Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matsil
Dołączył: 09 Lut 2012 Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:25, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
rostek napisał: | artus - no nie chce mi sie wierzyc, ze plastiki nie trzeszcza i ze zawieszenie nie ma luzow... no przepraszam, ale w cuda nie wierze
|
Pewnie znowu nie uwierzysz, ale u mnie też nic nie trzeszczy i zawieszenie cicho pracuje. Akurat do jakości spasowania elementów wnętrza nie można mieć żadnych zastrzeżeń, co innego same materiały. Jestem mocno zdziwiony, bo nawet z bagażnika nie dochodzą żadne stuki przy jeździe po wertepach, po prostu cisza. Byłem na początku zaskoczony, bo uważałem, że auta niemieckie są o wiele lepiej wykończone - w passacie mimo nieporównywalnie lepszych materiałów zdarzały się od czasu do czasu jakieś skrzypnięcia, szczególnie w lato w nagrzanym bądź w zimę schłodzonym aucie, a tu jak na złość nic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
traks
Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:23, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Czy nie mógłbyś poluzować jakiejś śrubki, by zrobić przyjemność rostkowi?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
artus4
Dołączył: 28 Gru 2009 Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:03, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | artus - no nie chce mi sie wierzyc, ze plastiki nie trzeszcza i ze zawieszenie nie ma luzow... no przepraszam, ale w cuda nie wierze
Bedzie kolejny zlot - moze przyjedziesz - to posluchamy stukow, pukow
A czekaj... my sobie mozemy zrobic mini zlot warszawski... i wtedy posluchamy stukania. |
Zapraszam na Bemowo - w każdy dzień po 17:00 lub w weekend
Możemy się spotkać przy lotnisku ( tam gdzie są organizowane różne spotkania i koncerty ) Można i przetestować zawieszenie i plastiki bo to są betonowe płyty .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez artus4 dnia Pon 19:04, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
jm90
Moderator
Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:09, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Aktualnie 160tys km przejechane,auto z kratką w leasingu od nowości w moim posiadaniu i też nie słychać żadnych trzasków pisków plastików i odrywających się osłon czy nadkoli. Żadnych luzów w zawieszeniu,wycieków.
Wymienione z elementów które się zużywają to klocki tarcze i gumy stabilizatorów.(ogumienie,pióra wycieraczek,filtry i oleje). Amortyzatory po badaniach technicznych wszystkie 4 po 80 % sprawności
Pokaż mi Rostek VW lub Fiata który przy tym przebiegu na naszych drogach nie ma problemu z zawieszeniem i nie miał już wymienionych choć raz końcówek drążków lub sworznie wahaczy.
Po prostu chłopie masz pecha.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:11, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
traks - to bylo dobre Usmialem sie setnie
Jarek - ja jechalem kawalek Twoim autem i slyszalem na wlasne uszy, ze zawieszenie stukalo podobnie jak u mnie.
Plastiki tez pieknie trzeszczaly...
Coz mam dodac.... mozg mam jakis opuchniety - jestem chyba ...p.... lniety
No trzeba bedzie potestowac te trzeszczenia - bo mnie sie widzi, ze Wy w ogole nie slyszycie
A powracajac do watku oleju - wymienialiscie sami olej kiedykolwiek.
Bo kupilem banke oleju i filtr i chce wymienic - latwy dostep do filtra oleju w benzynie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rostek dnia Pon 20:29, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
artus4
Dołączył: 28 Gru 2009 Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:33, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Rostek - a może te stukanie zawieszenia to jest po prostu taki urok tego samochodu. Bo przyznać muszę, że samo zawieszenie nie jest jakieś bardzo komfortowe a powiedziałbym, że raczej twarde. I to może o to chodzi, że odczuwa się jako stukanie. Mnie chodzi o to że nie jest to stukanie spowodowane uszkodzeniem jakiegoś elementu ( końcówki drążka , gumy stabilizatorów itp. ) Uważam, że zawieszenie dobrze wytrzymuje nasze drogi, jest trwałe i nie trzeba go jakoś często i kosztownie naprawiać. A samo zestrojenie zawieszenia to już inna sprawa. W tym wypadku się z Tobą zgodzę, że w niektórych przypadkach można czuć, że coś stuka. Szczególnie jak się przejeżdza przez niektóre rodzaje nierówności.
Poprzednio jeździłem Renault Scenic i na nierównościach był lepszy komfort ale za to gorsza trakcja.
Może znajdzie się jakaś chwila żeby się spotkać i porównać te stuki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:58, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Na pewno sie znajdzie chwila zeby sie spotkac.
Bo mnie dziwi to co Wy w wiekszosci mowicie, ze Wam nic nie stuka.
TO nie jest stukanie metaliczne - no tego by jeszcze brakowalo, ale ewidentnie jest to ogromny dyskomfrot zwlaszcza przy jezdzie po kostce lub bruku.
Bylem w 3-ech serwisach (w tym w dwoch ASO) i wszedzie mi powiedzieli, ze nie ma zadnych luzow.
Jedynie ostatnio - jak im mowilem, ze sa chyba glusi - na sile stwierdzili, ze sa jakies luzy w lacznikach stablizatora z tylu i to sie przenosi na przod.
Ale powolutku bede wymienial te wszystkie laczniki - tylko chcialbym juz na te lepsze wymienic z pianki poliuretanowej bo sa duzo trwalsze i lepiej tlumia.
A czy takie sa dla Hondy CRV - jeszcze nie wiem.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rostek dnia Wto 9:00, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
jm90
Moderator
Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:09, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba ty trzeszczałeś. Ledwie 100m przejechałeś. Jak czytam twoje posty to się zastanawiam czy ty kupowałeś ten samochód? czy ktoś ci go kupił.
Bo gdybym ja widział na jeździe próbnej tyle wad co jest u Ciebie to bym nie wydał na niego ani złotówki. Druga sprawa kupiłeś używany więc od razu powinno wszystko skrzypieć. Widziały gały co brały.
A co do wymiany filtra oleju w Benzynie to nie mam pojęcia gdzie się znajduje.U mnie do wymiany jest potrzebny specjalny klucz. [link widoczny dla zalogowanych]
Filtr przeciwpyłkowy wyjmiesz po demontażu drzwiczek schowka. Paliwowy będzie prawdopodobnie przy podszybiu od strony kierowcy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jm90 dnia Wto 9:11, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:04, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wystarczylo mi 100 metrow przejechac.
Stukanie takie samo jak u mnie, trzeszczenie tez - ale moze to ja trzeszczalem.
Nikt Ci nie kaze kupowac mojego auta.
CZy ja mam pretensje do kogos? Po prostu pisze, ze ten samochod to pomylka i nie ma znaczenia czy nowy czy nie - bo tak samo wszystko sie w nim telepie i jakos nie przekonuja mnie posty innych - bo tutaj kazdy chce napisac jaki to on ma wspanialy samochod - tym czasem po sprawdzeniu okazuje sie, ze wcale on nie taki wspanialy.
A dla Twojej informacji - no jakos nie jezdzilem po wertepach w Gdyni - no ale to oczywiscie moj problem.
Pozdrawiam
Rostek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rostek dnia Wto 22:08, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:35, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
rostek , błagam ucisz się. Tak mnie już denerwujesz. Sprzedaj tego grata i daj nam spokój.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:43, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No tak... zapomnialem... ze to forum sluzy chwaleniu zlomu.
Ale wiesz co... masz chyba racje...szkoda czasu na to forum.
Wam nie chodzi o to zeby sie czegos dowiedziec czy zeby wymieniac doswiadczenia tylko zeby chwalic te pozal sie Boze "cudowne" auta.
To zegnam towarzystwo ozieble
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:49, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Czego sie dowiadywać? Jak jeden malkontent i wiecznie nie zadowolony marudzi i zawraca tyłek? Sprzedaj ją i kup ukochanego Fiata. I tuninguj go i podniecaj sie nim ile wlezie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jake dnia Wto 23:50, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:51, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tylko za cholere nie wiem jak sie wypisac z tego forum.
Bedziecie mogli dalej tkwic w bezruchu. Moze za dwa lata ktos odpisze.
Panie jm90 - mozesz mnie wykopac- zeby nie korcilo mnie zeby tu zagladac.
Fiat przy tym gownie to niebo i ziemia....
P.S
wlasnie wczoraj sprzedalem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rostek dnia Wto 23:56, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:56, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No i super, jednego mniej. Wracaj gdzie Twoje miejsce. A teraz i tak się tu jakoś kreci, nie musisz w tym uczestniczyć. I nie przypisuj sobie tego ze dzięki Tobie coś się na forum(ze ty niby je rozkręcasz). Bo normalnie padam ze śmiechu. Sprzedaj CRV , kup Fiata albo i dwa. I ciesz się na forum Fiata z innymi. Może tam trafisz na swój poziom, i docenią Twoje autko, no i Ciebie oczywiście.
Ps. skoro sprzedałeś to po cholere tu siedzisz i przeszkadzasz? Do widzenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jake dnia Wto 23:58, 31 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nadol
Dołączył: 02 Lip 2012 Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:24, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jedną sprawą jest pisanie na forum gdy szuka się porady u innych osób, gdy ktoś chce porównać zachowanie swojego auta do innych egzemplarzy.
Zupełnie inną jest gdy ktoś niezadowolony z zakupu opisuje wszystkie inne egzemplarze poprzez pryzmat swoich doświadczeń z jednym, jedynym, własnym egzemplarzem.
Dla mnie osobiście było to już w pewnym momencie zaśmiecanie tego forum przez kolegę niezadowolonego i dobrze, że jest szansa iż to się już skończy. Sprzedaż auta, z którego się jest niezadowolonym to słuszna decyzja, podobnie jak zaprzestanie prowokowania innych forumowiczów do nic nie wnoszącej dyskusji.
Osobiście wolę czytać na tym forum wpisy rzadziej ale takie, które są przydatne lub chociaż, których czytanie sprawia radochę - taka kopanina nie zalicza się ani do jednego ani drugiego.
Faktem jest, że kolega chyba nie oglądał zbyt dokładnie autka przed zakupem ani też nie czytał wcześniej nic o tym samochodzie. Oczywiście nie można tego stwierdzić na pewno jednak do takich wniosków można dość czytając jego wypowiedzi. Ja do zakupu CR-Vki przygotowałem się dość dobrze, dzięki temu wiedziałem na co należy zwrócić uwagę przy ocenie stanu samochodu (kupiłem 4-latka) ale i też czego się spodziewać jako częsciej pojawiajacych się w tym modelu usterek/problemów/irytujących drobnostek (niepotrzebne skreślić).
pozdrawiam wszystkich, którzy świadomie dokonali wyboru CR-Vki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|