Forum www.crvklub.fora.pl Strona Główna
pióra wycieraczek
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.crvklub.fora.pl Strona Główna -> Eksploatacja / III Gen (2007-2011)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
phil




Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:05, 07 Gru 2012    Temat postu: pióra wycieraczek

Witam kolegów ! Z każdym dniem eksploatacji tego samochodu coraz bardziej jestem załamany tym dziadostwem ! sory dla ulubieńców tegoż pojazdu, ale ja nie znajduje żadnej pozytywnej kwestii która mogłaby przykuc moje pozytywne doznania z tą marka. No dzisiaj właśnie to doprowadziła mnie do wścieku odnośnie wycieraczek szyby przedniej . Troszkę popadało białego ścierwa i rzecz jasna poprzymarzało! ale to odwieczne prawo natury . Kurczę mam to ogrzewanie postojowe odpaliłem je zdalnie na 40 minut przed jazdą , mało tego nawet zebrałem ten roztapiajacy sie śnieg . No i jadę , jadę i chce przetrzeć te szyby tymi wycieraczkami i oczywiście nie ma przylegania do szyby tych super wycieraczek jak i tych super spryskiwaczy które dziadosko leja na szybe jakby miały jakąś prostatę ! W konsekwencji nic nie zbieraja, marze się to błoto zmieszane z sola drogową na wysokosci moich oczu! Bo akurat nie dociska guma do szyby i w związku z tym nic nie widzę! Kurna no ! Za 160 tys zł tyle dziadostwa w tym samochodzie , że już nie mam siły , tylko się wkurzam na swoją głupotę z wyborem tego modelu ! NIE wiem czy te waszę pojazdy te same posiadają defekty ale jazda tym pojazdem w zimę to jakiś koszmar ! Ten napęd to właściwie brak jego ! hamulcy to on też praktycznie nie ma ! automat to jakiś archaizm , a w silniku mocy szukac na daremnie ! Powracając do tych wycieraczek szyby przedniej , to nie wiem ale one jakoś szarpią jakby guma była jakaś mało elastyczna jakoby ramie pióra miało słabą sprężyne i nie dociskało do szyby ? nie wiem ! w Polonezie tak się zdarzało ! No tak się uprzedziłem do tego wózka , żeeeeeeeee!!!!!!!!!!!! W subaru forester są takie grzałki w szybie zatopione w miejscu gdzie te wycieraczki spoczywają nagrzewając te gume i ten problem nie wystepuje! . W Fordach no to wiemy cała szyba ogrzewana i problemu nie ma . Sukinkoty z hondy nawet nie pomyśleli żeby nawiew szyby przedniej tak wyprofilować zeby to ciepłe powietrze ogrzewało ją w takim stopniu aby te wycieraczki dobrze rozkładały siłe nacisku ! Zresztą system nawiewu nie wydaje się wam że jest jakiś wykastrowany ? system kierowania strumienia jest jakiś skąpy /mało możliwości / jak w maluchu ! Opiernicze ten samochód bo jakiejś shizy dostanę ! Pozdrawiam nasze grono !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roberto2206




Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:15, 09 Gru 2012    Temat postu:

Szczerze??? do roznych rzeczy sam moge sie czepnąć ale wycieraczki dobrze wycieraja, ewentualnie czasem trzeba na nowe wymienić... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
traks




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:27, 09 Gru 2012    Temat postu:

w sumie to ja mam już jakieś tanie marketowe i też nie mam się o czego doczepić, mimo że auto stoi na na zewnątrz na mrozie i śniegu, jedyne co robię że kładę karton na przednią szybę by co rano nie skrobać szyby Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
phil




Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:33, 09 Gru 2012    Temat postu:

Kolego roberto ! Chcę powiedzieć że Auto ma 14 miesięcy i zaczęła się druga zima tego samochodu ! Na początku listopada będąc w serwisie zafundowałem sobie odpłatnie wymianę na nowe, bo te stare w poprzednia zime nie zadawalająco sie spisywały ! I te nowe tak samo zbierają mając niespełna miesiąc , jak te stare które myślałem że się zużyły . Więc nie ma co mówić że nieraz trzeba wymienic wycieraczki ?. Pewnie , i zgodzę się z toba że mają one określoną liczbe przesówu eksploatacyjnego i potem nadają się do śmietnika! Więc ja wyprzedzając jak gdyby twoją sugestię wymieniłem z nowych na nowe ! i kurcze jest tak samo . Czyli oryginalne akcesoria to nic innego jak jakieś dziadostwo ! Tak? Tylko popatrz za jaką cene !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roberto2206




Dołączył: 28 Maj 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:09, 09 Gru 2012    Temat postu:

tak- to fakt - ja kupiłem zamiennik za 50 zl kpl na przód i mam je już około 3 mcy i sprawuja sie naprawde dobrze.
Ogolnie co do CRVki mozna sie czepnąc , ale mialem vectre c 2.2 dti......... passaty w tdi i tam dopiero byla masakra, jedyny samochod na ktory zlego slowa nie powiem to toyota corolla z 1997. Przejechala 200tys kompletnie bez zadnej awarii nie liczac jakiegos tam alternatora , no ale te czasy kiedy auta byly solidne już nie wróca. Uwazam ze honda i tak w miare dobrze wypada i nie jest tak ze ją chwale bo ją mam, tylko bo tak faktyxcznie jest - no ale to moja ocena - kazdy może mieć inną Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roberto2206 dnia Nie 23:22, 09 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
traks




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:02, 10 Gru 2012    Temat postu:

mnie tak fantazja nie poniosła by zlecać w serwisie wymianę wycieraczki, żarówki, dolewać płyn do spryskiwaczy... itd. itp Smile))

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
phil




Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:53, 10 Gru 2012    Temat postu:

Witam kolegów ! No tak ! nasówa mnie się na usta odnośnie fantazji odpowiedż TRZEBA MIEĆ FANTAZJĘ I PIENIĄŻKI SYNKU ! Oczywiście to jest cytat z reklamy telewizyjnej i apsolutnie nie jest to aluzja do nikogo ! Ale w życiu bym nie pojechał specjalnie na wymiane piórek wycieraczek! Jestem trochę inaczej traktowanym klientem bo w zeszłym roku nakupiliśmy u tych dziadów samochodów na 370 tys zł . 2CR-V i jedno civik w pażdzierniku za ponad 110 tys . Kurna żebym wiedział że to tak z tymi cr-vkami to kalendarz najchetniej bym cofnął . A że byłem na wrzuceniu kół na zime jakoś tak na początku listopada to mówię im że te pióra słabiutko dociskają i coś trzeba z tym zrobić ? odpowiedż była prosta trzeba wymienić na nowe ,bo stare rok już mają a gwarancji na te elementy nie ma , Więc kazałem to dziadostwo wymienić ! nie policzyli za montaż ! A nowe pióra taki sam chłam jak te które miałem. Można kupić jakieś bosha czy inną francę ale nowy samochód niech ma oryginał za 300 zł ! No to jest oryginał ! Trzymajcie się ciepło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jm90
Moderator



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:14, 14 Gru 2012    Temat postu:

phil ma rację.
Wycieraczki zchodzą nisko pod klapę a to wymysł Hondy by nie było hałasu opływów powietrza w czasie jazdy. Mogli założyć tam podgrzewanie zatopione w szybę. Nie wiem jak u Kolegów ale u mnie są też podgrzewane fotele (wer. exe.) I po około 10min. dopiero czuję że zaczyna fotel grzać. to też jest porażka. Przykład z merca Vito po 30 sek. jest ciepełko w dupcię.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jm90 dnia Pią 7:15, 14 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pean




Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:14, 15 Gru 2012    Temat postu:

No ale wybaczcie, żądacie od kompakta ( bo CR-V to kompakt na bazie civica ) wykonania na poziomie merca czy audi? Przepraszam, ale kto wydaje 160 tyś na takiego kompakta, który obiektywnie nie może być więcej wart niż 80-90 tyś.? I jeszcze narzekanie, że silnik nie jest żwawy. A jaka ma być wolnossąca benzyna 2-litrowa z momentem obrotowym 190 Nm, zdławiona przez normę EURO 5 i porządnie zamulona automatem? Nie było jazdy próbnej? Jezeli nie było, to wywalenie 160 tyś w ciemno i teraz narzekanie na moc nie ma prawa tu zaistnieć. I tyle w temacie narzekania. Co do wycieraczek nie zauwazyłem, żeby pracowały gorzej niż w innych modelach którymi jeździłem. Grzanie foteli może faktycznie działa wolno, ale za to nie podgrzewa jąder ( co jak stwierdzono jest szkodliwe ). Samo ogrzewanie kabiny działa za to błyskawicznie ( benzyna ) i jest wydajne.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pean dnia Sob 17:17, 15 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
phil




Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:20, 15 Gru 2012    Temat postu:

Witam kolegów ! właśnie kupiłem w ciemno i to jest ogromny błąd ! Do tej pory accordy eksploatowałem i nie miałem żadnej podstawy żeby narzekać ! Teraz jak przejechałem się kia optima full opcja i tak cal po calu ją sobie przetestowałem, Przez dwa dni , to ten accord wygląda na jej tle jak jakiś ubogi krewny z bloku wschodniego. Jak tak dalej kochani będzie to zaleje nas koreańska fala a z nią popłyną znane marki z przed lat, kiedy wytężały się w dobrej produkcji Powiem wam , że wspaniałe mam odczucia z jazdy . Bardzo ale to bardzo zaawansowana elektronicznie i cena też reprezentuje się na przyzwoitym poziomie . Od wiosny mają mieć silnik bi-turbo o mocy 280 koni . Cena nie pójdzie wyżej za ten model jak 125 tys zł ze wszystkimi bajerami które serwowane są w merc ,,s'' czy audi A8 ale w tych pojazdach ceny są rezerwowane w przedziale 300 -- 400 tys zł + dla nich że mają do tego 4x4 w optimie tego nie będzie !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pean




Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:39, 15 Gru 2012    Temat postu:

phil napisał:
Witam kolegów ! właśnie kupiłem w ciemno i to jest ogromny błąd ! Do tej pory accordy eksploatowałem i nie miałem żadnej podstawy żeby narzekać ! Teraz jak przejechałem się kia optima full opcja i tak cal po calu ją sobie przetestowałem, Przez dwa dni , to ten accord wygląda na jej tle jak jakiś ubogi krewny z bloku wschodniego. Jak tak dalej kochani będzie to zaleje nas koreańska fala a z nią popłyną znane marki z przed lat, kiedy wytężały się w dobrej produkcji Powiem wam , że wspaniałe mam odczucia z jazdy . Bardzo ale to bardzo zaawansowana elektronicznie i cena też reprezentuje się na przyzwoitym poziomie . Od wiosny mają mieć silnik bi-turbo o mocy 280 koni . Cena nie pójdzie wyżej za ten model jak 125 tys zł ze wszystkimi bajerami które serwowane są w merc ,,s'' czy audi A8 ale w tych pojazdach ceny są rezerwowane w przedziale 300 -- 400 tys zł + dla nich że mają do tego 4x4 w optimie tego nie będzie !

No ale ja właśnie tego zaawansowania elektronicznego się obawiam. Nie chcę biturbo, srurbo, start-stopu. Hondy mają ( póki co ) rewelacyjne silniki benzynowe wolnossące, ale dynamiczne, praktycznie bezawaryjne, znoszące katowanie po mieście. Gdyby nie Euro5, to kto wie... A tak, żeby konkurować muszą wejśc we wtrysk bezpośredni, turbo i inne psujące się gówno. Co 2-3 lata szykować 160 tyś zł.?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
phil




Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:13, 17 Gru 2012    Temat postu:

Czołem ! Jest to racja o czym piszesz ! ale tak troche inaczej jest jak sobie odpytasz samochodzik np. ile masz klocków jeszcze ?i wyświetli sie komunikat taki jak w drukarce ile jest atramentu . Zresztą zobacz coraz to firmy sie przescigają z nowinkami , w końcu żyjemy w XXl wieku ! a tu nawet nie wiesz ile jest spryskiwacza , i taka to Japonia ! To kiedyś właśnie oni byli prekursorami w wytyczaniu trendów w elektronice prawda ? A teraz zobacz jakiś fiat reno hyundai i inne wynalazki europejskie mają bardziej funkcjonalne wyświetlacze i więcej opocji do wykorzystania . Co do silników ? Chyba są za bardzo tradycjonalistami , powinni szokować rozwiązaniami jeśli nie turbo bi-turbo srurbo ! Kiedyś w komunikacji jeżdziły ikarusy wolnossące , mówili że do miliona kilometrów bez dotyku dojdą ! dochodziły . Teraz jeżdżą man-y solarisy mercedesy z turbo ! przejeżdżają ponad milion bez dotyku! chciałbyś jeżdzić starym ikarusem w dzisiejszych czasach ? nie zawsze wszystko musi się popsuć ! odpowiednia technologia materiały testy i dać rynkowi do weryfikacji , żeby konkurencja kombinowała . Jak narazie to honda kombinuje jak dziadostwo z przestarzałą technologią wkleić idiotom i wmawiać ,że tam jest tak że nie ma się co popsuć i że na tle konkurencji to jest w pierwszej 20-tce bezawaryjności ! Przykład nowego CR-v ! trafnie oddaje kondycję koncernu ! Ale to nie te czasy , To nie lata 90-te ! Popatrzmy co dzieje sie w USA z hondą gdzie w latach właśnie 90-tych chętnie była marka kupowana i postrzegana za ikonę technologi i solidności , teraz obchodzą szerokim łukiem . Od 8 lat nie ma popytu na hondę jedynie kosiarki tej marki są darzone uznaniem . W europie pochybel , a za chwilę się sprzedadzą napewno . Pozdrawiam nasze grono !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pean




Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:43, 17 Gru 2012    Temat postu:

Mamy nieco różne spojrzenie na motoryzację. Ty gonisz za nowinkami, gadżetami, bajerami. Ja cenię prostotę i co za tym idzie niezawodność. Cóż mi z tego, że monitorek mi pokaże stopień zużycia klocków? Sprawdza mi to zawsze mechanik przy zmianie kół. Przecież klocki nie kończa się z dnia na dzień i mniej więcej wiem kiedy je wymienić, a to kolejny gadżet do zepsucia. Czujnik poziomu płynu w spryskiwaczach, to fakt - urządzenie proste: pływak i kontrolka, ale czy on mi zapewni szczęście? Sprawdzam to przy kazdym tankowaniu miarką. Oznaką, ze kończy sie płyn jest tez to, ze nie pryskają spryskiwacze reflektorów, a na szybę jeszcze leci i wtedy wiesz, ze musisz dolać. Ja wiem, że przed nowinkami sie nie ucieknie, ale im ich samochód ma mniej tym lepiej. Miałem kiedyś zaawansowany elektronicznie niemiecki samochód, co się sypał jak choinka po Bożym Narodzeniu. Osprzęt silnika, elektronika ( ta zaawansowana z czujnikami ciśnienia kół, sygnalizacją spalonych żarówek, itd.), zawieszenie. Nie znałem dnia ani godziny, bałem się dalszych wyjazdów. Samochód wiecej w serwisie niż w domu. Co z tego, ze na gwarancji, jak miałem stargane nerwy i dezorganizację. O minie sasiada odpalającego starą poczciwą Toyotę bez żadnych sytemów i patrzącego na lawetę odjeżdżajacą z moim naszpikowanym systemami cackiem nie wspomnę. Honda jako koncern też już się poddaje powoli. Szykuje się do zmiany silników ( diesla już skomplikowała i się sypie ). Ma przejść na wtrysk bezpośredni i turbo. Z nowym dieslem 1,6 idzie w downsizing. Niczego dobrego to nie wróży. Powiedz mi po co np. mi biturbo jak 80 proc. jeżdze po mieście z wiecznie niedogrzanym sinikiem ( częste odcinki 4-6 km )? Przecież zarżnę zaraz te turbiny... I tak na koniec: w latach 90 -tych powstawały najbardziej niezawodne samochody, które jeżdzą do dzisiaj. Te dzisiejsze są obliczone na kilka lat i o to w tym chodzi, żeby frajer wyskoczył z kaski na nowy, albo płacił za części.
Aha i zgoda, ze Japońce mieli zawsze zaawansowaną elektronikę, ale ... nigdy w samochodach, bo jej tam ( słusznie ) za dużo nie wkładali ( Accord VII nie miał nawet kompa pokładowego). To Niemce i Francuzy w tym przodowali niestety ( i padaka to straszna ) a japońce zaczęli to robic dopiero po jakimś czasie i bylo to już znacznie lepiej dopracowane.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pean dnia Pon 20:48, 17 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
phil




Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:43, 18 Gru 2012    Temat postu:

Tak właśnie to jest jak słusznie zauważyłeś ! Ja oczekuję ducha postępu ! finezji w wykonaniu ! Przyznaję rację odnośnie nowinek w hondzie . Kupiłem w 2005 roku accorda /nówkę/ wersja executiv i tu właśnie było tak jak piszesz brak komputera, brak nawet składanego kluczyka gdzie wszyscy już go mieli przynajmniej od jakiś 3 lat . No ale widzisz czy jak konkurencja już wchodziła do systemów bezkluczykowych a honda zaczęła dodawać archaiczny składany kluczyk swoim klientom to on jest taki super dopracowany? N I E !!!!! ZOBACZ HYUNDAI i jego napęd ,taki typowy suv już 5 lat temu mieli to co cr-v IV w tej chwili ! dlaczego ? Otóż bo nie rozwijają technologi sprzedaja starocie w nowych samochodach . To co już wychodzi to właśnie honda to zapożycza , aby nie płacić , ale sama sobie za dziadostwo życzy jak cygan za babkę! Stany już podziękowały za hondę ! A poza tym posłużę się cytatem z piosenki ,, Na co komu dziś wczorajsze wino ?. Jeżeli mam wybierać to już dobrze że mam tą cr-v III , niż miałbym jeżdzić tą np I generacji ! I myślę że zawsze będę patrzył okiem porządliwości w coraz to nowsze wersję samochodów niż zadawalał się sentymentem technologi z przed lat ! Co do polityki koncernów odnośnie obliczeń zespołowych na trwałość , zgadzam się z toba , ale spójrz na to z innej strony , FABRYKI PRACUJĄ aby ludzi tylko było stać na konsumpcję . I wszystko się napędza , W rodzinie mam przedsiębiorcę z dziedziny transportowej dżwigi wywrotki 3osiowe 4osiowe patelnie naczepy w sumie ma pojazdów 21 sztuk . Jak miał stary tabor to zanim miał sprzet wyjechać to mechanicy lezeli i naprawiali natomiast po zjeżdzie całymi nocami naprawiali . Teraz od jakiś 8 lat poszedł po rozum do głowy i bierze w leasing na 3 lata po 7 sztuk . Wiesz co ? serwis do niego przyjeżdża a nowoczesny sprzęt nie zgłasza żadnych usterek i tak co trzy lata nowy. Ma dobre kontrakty więc może sobie pozwolić ale napewno nowego mana nie zamieniłby na tego z początku lat 2001- 2003! Ja to rozumiem ! ty napewno wolisz te tradycyjne starocia które już ciekną i trzeba wkładać w nie ogromną kasę , ja wolę wydłużyć okres gwarancji i zjeżdzić dziada do imentu i za jeszcze rozsądne pieniążki opylić komuś kto będzie sie jeszcze cieszył 4 letnim samochodem lecz niestety już złomem z przestarzała technologia . Stawiam na nowe BO NOWE NIE MUSI BYĆ WCIELENIEM GORSZEGO . Ja tak to postrzegam . Fajnie tak pogadać i wymienić poglądy . Mało kolegów zajmuje stanowisko odnośnie spostrzeżeń a szkoda . pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pean




Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:37, 18 Gru 2012    Temat postu:

No oczywiscie masz rację, ze postępu się nie zatrzyma i ja o to nie mam pretensji. Pretensje mam o to, że te nowoczesne samochody osobowe psują się NA GWARANCJI, albo co gorsza tuż po. NIe mieszajmy do tego pojazdów użytkowych ( autobusów, cieżarówek itp.), bo to sprzet adresowany do firm i obliczony na dłuzsze funkcjonowanie. Co mi po nowoczesnych technologiach: FSI, TSI itd. wyciągajacych z silnków 1,2 i 1,4 jakieś moce, skoro one padają. Można owszem wychodzić z założenia kupię, pojeżdze na gwarancji i opylę, ale plecy wtedy dostają strasznie. Sam spadek wartości to nie rzadko ponad 50 proc. w ciągu 2 lat. Owszem honda sprzedaje starocie, jak to nazywasz ( np. silniki w technologii i-vtec ), ale starocie sprawdzone i trwałe. Nikt nie każe Ci za to płacić kroci. Dla mnie np. CR-V nie jest wiecej warta niz 100 tyś PLN i nigdy nie dał bym za niego 160 tyś. Spójrz jak trzymają ceny używane Hondy, to nie bierze się z niczego. Jeżeli oczekujesz finezji technologicznej to nie od Hondy. Pamietaj tylko, że ta finezja często podrózuje na lawetach, a starocie Hondy z reguły na własnych kołach .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.crvklub.fora.pl Strona Główna -> Eksploatacja / III Gen (2007-2011) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy