Forum www.crvklub.fora.pl Strona Główna
IV Generacja - obserwacje, problemy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 55, 56, 57  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.crvklub.fora.pl Strona Główna -> Eksploatacja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mleni




Dołączył: 06 Sie 2014
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:18, 22 Gru 2015    Temat postu:

arlandia napisał:

Moje autko kupiłem w Rzeszowie, ale mieszkam i jeżdżę po Szczecinie Pani z salonu ze Szczecina była taka niemiła że szkoda gadać.


bo u niej nie kupiłeś Wink ja też miałem taką sytuację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jewti




Dołączył: 06 Lis 2015
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:33, 22 Gru 2015    Temat postu:

Ja swoją CRV)-kę kupiłem w Szczecinie ... Obsługa miła ...może Pani miała zły dzień... Kupiona na wyprzedaży rocznika chyba ostatni egzemplarz 2,2 przejechałem prawie dyszkę i średnie zużycie 6,9 ..dzisiaj na autostradzie od Bolesławca do Szczecina / przez Niemcy/ przy prędkości 130/160 średnie zużycie wyszło 6,5 l . Nie mam do tej pory większych uwag poza tym że jest troszkę głośna. Takie problemy jak w Waszych 1,6 u mnie nie wystąpiły...
Mam pytanie czy jeździcie na eco, jak ma się to do zużycia paliwa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomasz




Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:38, 23 Gru 2015    Temat postu:

Zdarzyło mi się kilka razy jechać w trybie ECO, ale tylko dlatego żeby sprawdzić minimalne spalanie. Gdy przekonałem się już, że minimum to 4,7 litra, nie jeżdżę w tym trybie wcale. Po przejechaniu 15tys/km ze średnim spalaniem 6,9 litra, świadomie skasowałem dane i rozpocząłem pomiar od nowa. Jeśli chodzi o DPF, jak widać na moim przykładzie, nie wszystkich dotyczy ten problem. Przejechałem już 16tys/km i ani razu nie zapaliła mi się kontrolka, a użytkuję auto w następujący sposób. Od poniedziałku do piątku jeżdżę wyłącznie po mieście, robiąc 100-200 kilometrów, a następnie gdy przychodzi weekend, jadę w krótką trasę, robiąc ok. 100 kilometrów. W czasie świąt czeka mnie dalszy wyjazd, bo mam do przejechania 700-800 kilometrów. Zobaczymy jak auto spisze się na autostradzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomasz




Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:51, 30 Gru 2015    Temat postu:

Trasa zaliczona. Właśnie wróciłem. Przejechałem 922 kilometry autostradami, drogami krajowymi, oraz drogami miejskimi. Auto spisało się bardzo dobrze, średnie spalanie z trasy to 6,7 litra. Poziom oleju się nie zmienił. Aktualny przebieg auta to 17tys/km. Za 3tys/km pierwszy przegląd. ON jest bardzo tani 3,84zł, więc pozostaje tylko lać do pełna i bezawaryjnie jeździć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
softone13




Dołączył: 26 Paź 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:15, 05 Sty 2016    Temat postu:

softone13 napisał:
Witam,

Na wyboistej drodze hałasuje mi pokrywa czujników która umieszczona jest na przedniej szybie.
Czy też tak macie czy to tylko u mnie jest taki problem?

Pzdr


No i po hałasie. Pojechałem do serwisu. Coś tam poprawili i już nic nie hałasuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomasz




Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:34, 07 Sty 2016    Temat postu:

Mrozy powoli odpuszczają. Najniższą temperaturą jaką pokazał u mnie termometr było -16 stopni. Auto odpalało bez żadnego problemu. Jestem zaskoczony, że przy tak niskich temperaturach w środku nic nie skrzypiało. Chociaż w CR-V plastiki są twarde, to jakość montażu jest na bardzo wysokim poziomie. Śniegu napadało bardzo dużo i warunki jazdy są trudne, jednak jazda CR-V 4WD, to czysta przyjemność, nawet w takich warunkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Micko




Dołączył: 01 Kwi 2015
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:49, 08 Sty 2016    Temat postu:

Tomasz - to proponuje zahamować na nawierzchni gdzie stracisz przyczepność, i posłuchać i jak pracuje tylny napęd - kiedy sie załączy; mając porównanie z autami, które mają stały napęd 4x4 uważam, że jest duża róznica - po pierwsze szybciej tą przyczepność zgubisz, po drugie póżniej ją uzyskasz; i może przy tym troche hałasować - szczególnie jeśli nie był wymieniany olej w moście;

dysze spryskiwaczy nie zamarzly?

szkoda, że cr-v nie ma w opcji podgrzewania kierownicy...

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sigi




Dołączył: 26 Kwi 2015
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 12:26, 09 Sty 2016    Temat postu:

Micko, ja tam nic nie słyszę gdy pracuje tylny napęd. Za bardzo nie wiem, co masz na myśli, pisząc o załączaniu się tylnej osi podczas hamowania na śliskiej nawieżchni? Może to terkotanie ABSu? Ważne, że tył włącza się gdy powinien, a gdy jest niekonieczny to się nie włącza. Przetestowałem to co prawda nie w jakiś ekstremalnych warunkach ale na ośnieżonej, śliskiej drodze. Możliwe, że w kopnym śniegu czy w piachu już nie będzie tak dobrze ale to nie jest napęd stały więc nikt tu ameryki nie odkrywa porównując wady i zalety obu systemów.
Z moich niskotemperaturowych spostrzeżeń to faktycznie, przydałaby się ogrzewana kierownica i podgrzewane tylne siedzenia w topowej wersji executive, jak i wentylowane siedzenia w upalne lato.
Panowie, ktoś tu już pisał o klekoczących zaczepach w tylnym siedzeniu. U mnie też coś słyszę na nierównościach ale jeszcze nie wiem dokładnie w krórym miejscu, chyba lewe siedzisko. Początkowo myślałem, że ma to związek z nierówno pracującym podnośnikiem tylnej szyby. Podnośnik wymienili, szyba chodzi równo i chcho a odgłosy z okolicy tylnej kanapy pozostały.
Pzdr.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sigi dnia Sob 12:37, 09 Sty 2016, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomasz




Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:31, 09 Sty 2016    Temat postu:

Micko - testowałem napęd w błocie na polnej drodze, w kopanym śniegu na polnej drodze, na placach, na śliskich drogach i nie słyszałem nic niepokojącego. Tak mi się jazda z napędem na 4 koła spodobała, że nawet specjalnie starałem się wprowadzać auto w poślizg. Nie mam doświadczenia z innymi napędami 4x4, ale cieszę się po pierwszych testach, że kupiłem właśnie CR-V 4WD. Dysze spryskiwaczy mi nie zamarzły, ale zawsze leję płyn dobrej jakości.
Sigi - problem hałasującego tylnego lewego oparcia kanapy jest znany i dotyczy wszystkich użytkowników CR-V 4 generacji. Ja się już do tego przyzwyczaiłem, ponieważ oparcie wpada w wibrację tylko na dużych nierównościach i tylko w wypadku gdy nikt na nim nie siedzi. Jak u ciebie z hamulcami, bo u mnie na nowo zaczynają powoli piszczeć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sigi




Dołączył: 26 Kwi 2015
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 17:42, 09 Sty 2016    Temat postu:

Hamulce nie piszczą od samego poszątku a mam przejechane 13 tyś. Czasami, po dłuższym postaoju, szumią przy pierwszym hamowaniu ale to chyba nie to, o co pytasz. Z takich bieżących obserwacji to jeszcze dodam to, że kilka dni temu zapaliła mi się kontrolka ciśnienia oleju, taka żółta konewka z falkami. Chciałem dolać na stacji ale poziom był lekko powyżej min. więc nie dolewałem. Po ponownym uruchomieniu już się nie zapaliła. W serwisie dolali mi pół litra więc coś tam musiało ubyć przez te 13 tyś przebiegu. Kanapę zgłoszę przy pierwszym przeglądzie serwisowym.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sigi dnia Sob 18:18, 09 Sty 2016, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Micko




Dołączył: 01 Kwi 2015
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:21, 09 Sty 2016    Temat postu:

co do spasowania cr-v i hond w ogole to bym nie narzekał - uważam, że montaż schowków, deski rozdzielczej itp jest na wysokiej jakości (choc nie zawsze materiałów) - tylna kanapa to chyba jednostkowy wyjątek; porównując sobie choćby schowek przed kolanami pasazera w crv i np w pasacie to od razu czuc ze w hondzie to wszystko dłużej solidnie pojeździ;

głośne bywa w hondach za to zawieszenie - tj. nie tyle ze końcówki drazkow czy kolumny sie uszkodzą - po prostu czasami glosno pracuje - moze nie w crv ale np w accordzie na nierównościach poprzecznych jest glosne;

pytam o ten płyn do spryskiwaczy bo nie ma w crv ani chyba w żadnej hondzie podgrzewanych dyszy - to jest problem, nawet jak sie zaleje dobry plyn albo koncentrat to końcówki dyszy moga zamarznąć - a co dopiero jak ktos nie przepłucze letniego:) kosztuje to pewnie 50zl a jakos Japończycy nie moga zrobic...

widzieliscie ten filmik co do dzialania napedu 4wd w cr v? wrzucalem juz wczesniej ale przypomne

[link widoczny dla zalogowanych]

osobiscie doceniam to ze crv rusza zawsze z 4 kół - to ma znaczenie przy brudnej nawierzchni, chocby dlatego, że kola nie zabuksują spod swiatel; natomiast nie przeklada sie np na pewnosc prowdzenia w zakretach itp...

pozdraiwam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Micko dnia Sob 18:22, 09 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomasz




Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:45, 10 Sty 2016    Temat postu:

Od czasu kiedy sam przetestowałem napęd Hondy CR-V na śniegu i błocie, nie wierzę w żadne filmy dotyczące tego napędu, które pojawiają się w sieci. Dzisiejszy świat motoryzacji jest zakłamany, nieuczciwy i liczy się tylko zysk. Wielokrotnie już naczytałem się i naoglądałem tylu nieprawdziwych testów samochodów, że dopóki sam nie wsiądę do auta i nie przejadę się nim, to nie uwierzę w nic co mówią i piszą dziennikarze motoryzacyjni (oprócz np. Marek Drives), nie wspominając nawet o handlowcach w salonach. Mnie jako zwykłego użytkownika nie interesują rolki, tylko fakt, żebym nie wpadł w poślizg, żebym wyjechał z błota i śniegu, lub przejechał taką drogą, gdzie auta z napędem na jedną oś nie przejadą. Jeżdżąc Hondą CR-V czuję się bezpiecznie na drodze. Tego oczekiwałem kupując swoje pierwsze auto z napędem na 4 koła. Poza tym na forum jest dział „napęd 4WD w nowym CRV” . Jest tam dużo filmów pokazujących jak jeździ Honda 4WD i tam też odbywa się dyskusja.

Sigi – u mnie na liczniku 17500km i do przeglądu B zostało 2500km. Będę zgłaszał po raz drugi piszczące hamulce, oraz hałasujące oparcie tylnej kanapy, jeśli wibracje będą się zwiększać. Poza tym żadnych problemów nie miałem. Jak czytam sobie na forum Passata B8 jakie tam mają problemy, to cieszę się bardzo, że wybrałem Hondę a nie Volkswagena.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darek




Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:22, 10 Sty 2016    Temat postu:

Sigi napisał:
Micko, ja tam nic nie słyszę gdy pracuje tylny napęd. Za bardzo nie wiem, co masz na myśli, pisząc o załączaniu się tylnej osi podczas hamowania na śliskiej nawieżchni? Może to terkotanie ABSu? Ważne, że tył włącza się gdy powinien, a gdy jest niekonieczny to się nie włącza. Przetestowałem to co prawda nie w jakiś ekstremalnych warunkach ale na ośnieżonej, śliskiej drodze. Możliwe, że w kopnym śniegu czy w piachu już nie będzie tak dobrze ale to nie jest napęd stały więc nikt tu ameryki nie odkrywa porównując wady i zalety obu systemów.
Z moich niskotemperaturowych spostrzeżeń to faktycznie, przydałaby się ogrzewana kierownica i podgrzewane tylne siedzenia w topowej wersji executive, jak i wentylowane siedzenia w upalne lato.
Panowie, ktoś tu już pisał o klekoczących zaczepach w tylnym siedzeniu. U mnie też coś słyszę na nierównościach ale jeszcze nie wiem dokładnie w krórym miejscu, chyba lewe siedzisko. Początkowo myślałem, że ma to związek z nierówno pracującym podnośnikiem tylnej szyby. Podnośnik wymienili, szyba chodzi równo i chcho a odgłosy z okolicy tylnej kanapy pozostały.
Pzdr.


Śmiało możesz zgłaszać do wymiany serwisowej lewy tylny zawias kanapy - u mnie sam serwisant zwrócił mi na to uwagę, ja osobiście myślałem że hałasuje belka rolety bagażnika i że ten typ tak ma.
Po wymianie zawiasu cisza.
Parę postów wcześniej pisałem o tym.
Na razie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomasz




Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:35, 10 Sty 2016    Temat postu:

Darek przy jakim przebiegu miałeś wymieniany zawias tylnej kanapy i czy hamulce piszczą w twoim aucie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darek




Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:52, 10 Sty 2016    Temat postu:

Tomasz napisał:
Darek przy jakim przebiegu miałeś wymieniany zawias tylnej kanapy i czy hamulce piszczą w twoim aucie?


Tomasz, wymiana zawiasu przy ok. 20 000 km, wymiana plastikowej osłony czujników przy lusterku wstecznym przy ok. 24 000 km.
Hamulce piszczą jak się rozgrzeją, teraz jest chłodno więc mniej je słyszę. Najbardziej dokuczają przy wyższych temperaturach. Serwis to sprawdzał, skasowali mnie nawet za "smarowanie" zacisków. Po ostatnim razie kiedy im zwróciłem uwagę, że nadal piszczą diagnoza z ich strony - "za słabo Pan hamuje co ma wpływ na nie ścieranie się wierzchniej warstwy na klockach". Faktycznie człowiek z serwisu zrobił ze mną rundę po mieście i parę razy gwałtownie pohamował i się uciszyły. Osobiście dla mnie i dla pasażerów jest to trochę męczące kiedy muszę ostro przyhamowywać żeby pozbywać się tej "warstwy"... więc sobie odpuściłem, jestem zresztą nauczony w dużej mierze hamować silnikiem.
Zerknij na moje poprzednie posty, jest tam kilka informacji.
Do usłyszenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.crvklub.fora.pl Strona Główna -> Eksploatacja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 55, 56, 57  Następny
Strona 28 z 57

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy