Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gregor
Dołączył: 10 Wrz 2010 Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Minsk Maz okolice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:38, 01 Gru 2010 Temat postu: kto juz krecil ?:) |
|
|
wiec jak tam kto juz krecil baczki na sniegu ??? ja juz mam kilka za soba jestem bardzo zadowolony z tego jak sie spisuje CRv. A do tego dzis zamontowalem inst gaz teraz pedal w podlodze bedzie hehehe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AreBie
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: NML Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:40, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też już kręciłem, ale nie zamierzone i jestem rozczarowany tym jak się CR-V zachowuje. Dla porównania przejechałem tą samą drogie starym Cifem bo byłem przekanany że to droga jest tak śliska. Niestety stary Cif okazał się autem bardziej przewidywalnym i bezpieczniejszym w prowadzeniu. Z zaspy w przeciwieństwie do CR-V nie wyjedzie, ale nie ma ryzyka że dołanczający się nagle tył spowoduje niekontrolowany poślizg.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
gregor
Dołączył: 10 Wrz 2010 Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Minsk Maz okolice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 4:38, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No mnie tez postawilo w poprzek drogi i to tyl mi narzucilo ale jak zalozylem zimowki to auto sie trzyma drogi i jestem zadowolony ! ale w pewnych chwilach przydaloby sie odlaczenie tylu ale crv niema takiego bajera pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AreBie
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: NML Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:50, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Miałem okazje przetestować dzis Forestera. Trakcja rewelacyjna w porównaniu do CR-V. Trzeba będzie zmienić auto
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
gregor
Dołączył: 10 Wrz 2010 Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Minsk Maz okolice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:54, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Szczerze przed kupnem CRv obserwowalem forestery ladne sa niepowiem ale TA HONDA zostalem zaszczepiony i jestem zadowolony z tego szczepu hehe lecz niewatpliwe ze z biegiem czasu byc moze ze nabede terenowke bo apetyt rosnie w miare jedzenia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
albert.knz
Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:38, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A mnie właśnie napęd w CRV i to że czasem pójdzie bokiem (częściej specjalnie niż z przypadku) bardzo przypadło do gustu. Poza tym jak już wpadłeś w poślizg to bardzo łatwo ją kontrolować może to kwestia wprawy, przyznaje się że dużo ćwiczyłem ale dla mnie jest bardzo OK. a z ciekawostek to dzisiaj wyciągałem MITSHUBISHI PAJERO (tak to nie pomyłka) z zaspy i 3 szarpnięcia na linie kinetycznej rozwiązały problem. Pozdrawiam i życzę miłego "kręcenia"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AreBie
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: NML Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:45, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przejeździłem wiele zim autami RWD (poczciwe 125p, 126p, polonezy)i były one bardziej przewidywalne niż CR-V. Było wiadomo czego się spodziewać. CR-V jest zupełnie nieprzewidywalna i dlatego wrecz niebezpieczna pod tym względem. Kontrolować poślizgu w CR-V praktycznie się nie da. Dołanczający się się tył powoduje że auto co chwila zmienia się z podsterownego w nadsterowne. Śmigam starym Cifem po zaśnieżonych i oblodzonych drogach bo czuje się bezpieczniej i pewniej. Jak dla mnie CR-V to jedno wielkie rozczarowanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
piterse
Moderator
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:00, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie zauważyłem różnicy w prowadzeniu auta w stosunku do innych wozów. Po za tym, że nie mam problemu z wyjechaniem z osiedla zawalonego śniegiem Wydaje mi się, że rozczarowania biorą się ze zbyt wielkich oczekiwań... Z mojego doświadczenia to nawet nie wiem kiedy się załącza tylni napęd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
albert.knz
Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:25, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja muszę wymienić olej w moście bo właśnie słyszę kiedy się załącza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jm90
Moderator
Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:10, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A może mało jeździcie CRV ?
Prze dymną drugi sezon zimowy z CRVką i mam od nowości przejechane przez rok 780000 km kręciłem bączki w zeszłej zimy robię trasy obecnej ,przykładowo poniedziałek gdy zawiało Polskę trasa Lublin-Bełchatów, wczoraj Bełchatów Warszawa-Bełchatów, poza tym codziennie jazda do Łodzi i powrót i jestem w stanie przewidzieć zachowanie CRVki . Może koledzy macie troszkę za ciężką nogę zimą i brak wyczucia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AreBie
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: NML Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:54, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Skoro przeżyłem nie jedną zime z RWD i to w czasach gdy o oponach zimowych nikt jeszcze nie słyszał to raczej trochę wyczucia mam. Jeżdziłem Foresterem kolegi i prowadzi się rewelacyjnie na śliskim w porównaniu z CR-V. Jakiekolwiek FWD jest bardziej przyewidywalne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
gregor
Dołączył: 10 Wrz 2010 Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Minsk Maz okolice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:13, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
albert.knz napisał: | ja muszę wymienić olej w moście bo właśnie słyszę kiedy się załącza |
kolego a wiesz jak sie nazywa taki olej bo mam ten sam problem w moscie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
gregor
Dołączył: 10 Wrz 2010 Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Minsk Maz okolice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:15, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
AreBie napisał: | Skoro przeżyłem nie jedną zime z RWD i to w czasach gdy o oponach zimowych nikt jeszcze nie słyszał to raczej trochę wyczucia mam. Jeżdziłem Foresterem kolegi i prowadzi się rewelacyjnie na śliskim w porównaniu z CR-V. Jakiekolwiek FWD jest bardziej przyewidywalne. |
chyba musisz sprzedac Crv i nabyc forestera i zmienic forum skoro tak narzekasz na auto hehehe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gregor dnia Pią 23:25, 03 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
gregor
Dołączył: 10 Wrz 2010 Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Minsk Maz okolice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:19, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja dzis na placu probowalem na placu wpasc w poslizg i nie jest to latwe a polecam cos takiego bo to niezly trening i zaje fajna frajda bokiem robic wielkie baczki hehehe
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
albert.knz
Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:32, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Powiem wam jeszcze że opony mają kolosalne znaczenie - całą zeszłą zime jeździłem na dość wyeksploatowanych letnich gumach i wtedy była makabra lekki łuk i crv jechała prosto i ABS nic nie dawał a na dobrych zimówkach w tym sezonie jest zupełnie inaczej. i odpukać nie miałem jeszcze niekontrolowanego poślizgu a kontrolowane tylko 2 razy wymknęły mi się z pod kontroli ale to oczywiście na duużym parkingu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|