pióra wycieraczek

traks

Wrzucę swoje trzy grosze Smile

Ja akurat zamieniłem praktycznie ten sam rocznik opla na hondę. W oplu był komputer i z jednej strony super jak po każdym odpaleniu auta sprawdzał czy świecą wszystkie żarówki i za każdym razem słychać było jak testuje abs, z drugiej strony co jakiś czas pokazywał że jest za mały poziom oleju, co mechanik skwitował stwierdzeniem że ten typ tak ma i wprawdzie może wymienić czujnik ale problem i tak powróci, albo jak ktoś napisał pokazywanie poziomu płynu do spryskiwaczy. Ja dostawałem szału jak ten płyn akurat się kończył, nie miałem pod ręka do uzupełnienia i za każdym razem jak uruchamiałem auto musiałem wchodzić w menu i kasować ten komunikat. Miałem też stare reno gdzie fajnym rozwiązaniem było to że po przekręceniu kluczyka przed zapaleniem, wskaźnik temperatury pokazywał poziom oleju, a z drugiej strony znajomi którzy maja laguny już dawno pousuwali doprowadzajace do szału ciągle padające czujniki ciśnienia w oponach

artus4

Jeżeli chodzi o poprawę "pracy" wycieraczek to proponuję na szybę nanieść tzw. niewidzialną wycieraczkę. Naprawdę jest duża różnica w pracy wycieraczek. Brud się mniej przykleja do szyby a co za tym idzie łatwiej jest ją oczyścić. W mieście sama niewidzialna wycieraczka może nie jest tak rewelacyjna bo są mniejsze prędkości ale na trasie to naprawdę luksus. Powyżej 70km/h nie trzeba wogóle używać wycieraczek bo pęd powietrza usuwa wodę i jest lepiej niż przy pracujących wycieraczkach. Niestety w tej chwili jest za zimno na aplikowanie tego specyfiku. Musi być powyżej 5 stopni - no chyba ,że ktoś ma garaż.
I jeszcze jedna rada. Należy kupić preparat jakiegoś znanego producenta a nie no name za 10,-zł

phil

Cześć panowie ! Tak to jest z tymi nowinkami że kiedy weżmiemy fachowe pisma do ręki to czytamy o tych wszelkich niedoróbkach które spędzaja sen z oczu ludziom którym miało to ułatwiać życie a efekt jest odwrotny .Faktem jest to właśnie że te wspomniane silniki generują fantastyczne moce tyle tylko że są awaryjne ! No tak! To jest prawda . Ale myślicie że firmy to tak zostawią ? Jestem przekonany że nie ! Za chwile zastosują takie rozwiązania że może to być łącznie z wymianą motorów i to po kilku latach, jak niezależni fachmani uznają błędy konstrukcyjne i zarządzą akcje serwisową , jak to było kilkakrotnie z toyotą!Ale panowie z postępem !!! za chwile te samochody o których mowa niektórzy z nas których nie stać poprostu na nowy samochód będą zmuszeni do zakupu już auta z nowinkami i powiemy? kurcze ! ale jest to zajefajne! , a to ! no to już niesamowity bajer ! a tamto no to odlot ! Wszystko podlega analizie i poprawką ,koncerny bardzo szybko weryfikuja buble . Te defekty o których mówicie to tak rzecz jasna występowały , ale w których latach? Teraz jest to paradoksem . Elementy są bardziej doskonalsze ale zmorą jest masowa produkcja i kraj pochodzenia . Teraz te nieszczęsne wycieraczki ! wersje executiv mają nałożoną w procesie produkcji powłokę na szybach jakiegoś detailingu . Podejrzewam że jest to bardzo konsekcjonowany środek i trzeba go pewnie nałozyć, co jakiś czas uzupełnic! Naprawdę rzadko używam wycieraczek nawet po mieście ,chyba że jest mżawka . W serwisie nic nie powiedza ale w specyfikacji amerykańskiej jest omówiony ten proces . Tutaj potwierdzaja się te dane bo jak odbieralismy dwie cr-v , było deszczowo jedna była w wersji coś tam style, a druga czyli ta którą ja jeżdżę exe i tu od razu była widoczna różnica w powłoce szyby. Tego wlaśnie dnia jeżdziłem jedną i drugą i to od razu różnica ta rzuciła się w oczy ! Trzeba będzie podjechać do jakiegoś spa samochodowego i niech tam to uzupełnią .