Ciśnienie w układzie chłodzenia, rozerwany wąz

Jasuch · Wysłany: Sob 18:10, 08 Mar 2014 Temat postu:

Witam, a może masz źle wpięty gaz w układ chłodzenia?
Jak to było w moim przypadku!!!
Ja w takim stanie przejeździłem prawie rok czasu.
Aż do rozwalenia chłodnicy, po wymianie zacząłem kontrolować układ.
Okazało się że temperatura jest prawidłowa 80*C przy otwartym centralnym, gdy je zamknąłem silnik zaczynał się gotować.

kamilkamil · Wysłany: Pon 22:08, 10 Mar 2014 Temat postu:

Z tym, że odpowiednią temperaturę trzyma idealnie w każdych warunkach, więc to nie to. Auto juz u mechanika, zrzucamy głowicę. Zobaczymy co dalej będzie

kamilkamil · Wysłany: Wto 22:53, 11 Mar 2014 Temat postu:

Gdyby ktoś miał podobny problem, powodem była uszczelka, choć układ chłodzenia( za wyjątkiem ciśnienia ) działał jak najbardziej prawidłowo.

ptok · Wysłany: Śro 19:33, 12 Mar 2014 Temat postu:

Dziwna sprawa, bo w Hondach uszczelki padają naprawdę rzadko. Przeważnie od zaniedbania użytkownika (brak płynu, przegrzany silnik lub brak kompletnego limitu pod nogą). W tej kwestii akurat Honda bije wszystkich na głowę.

kamilkamil · Wysłany: Śro 23:26, 12 Mar 2014 Temat postu:

Powrót do tematu... jednak to nie to Sad

po porzadnym odpowietrzeniu problem powrócił, bez zmian. Może ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

ptok · Wysłany: Czw 19:42, 13 Mar 2014 Temat postu:

Skoro płynu nie ubywało i kolor spalin jest normalny to zakładam tylko sprawę wadliwego korka lub reduktor od gazu ładuje ciśnienie i korek nie może nadążyć z upustem. Odepnij reduktor od obiegu (wyrzuć trójniki, załóż rurki), no chyba, że jakiś szpec wpiął reduktor w szeregu z nagrzewnicą... to jedna rurka styknie.

kamilkamil · Wysłany: Czw 22:13, 13 Mar 2014 Temat postu:

Odpiąłem reduktor całkiem od układu i bez zmian. Przy zmianie uszczelki, głowica została sprawdzona w specjalistycznym zakładzie pod względem mikropęknięć i wszystko z nią OK. Samo chłodzenie działa świetnie, trzeba długo trzymać na obrotach silnik, żeby załączyły się wiatraki, które gasną po kilkunastu sekundach, a temperatura na wskaźniku bez przerwy w tej samej pozycji. A korki mam juz 3 w kolekcji i ciągle to samo. Ręce opadają...

darek-td · Wysłany: Czw 23:16, 13 Mar 2014 Temat postu:

Czy chłodnica jest bez wcześniejszych napraw? Czy pracuje na całej powierzchni ? Czy nikt wcześniej podczas naprawy nie wyłączał, odcinał jakiejś części z eksploatacji ? ...

kamilkamil · Wysłany: Czw 23:38, 13 Mar 2014 Temat postu:

Chłodnica pracuje prawidłowo na całej powierzchni. Jest to zamiennik, ale wykluczam ją z kręgu podejrzanych. Poprzedni właściciel twierdził, ze oryginalna pękła na plastiku u góry, czyli wtedy cisnienie juz pewnie było.

Jaco73 · Wysłany: Pią 11:09, 14 Mar 2014 Temat postu:

Witam. Sprawdź jeszcze pompę wodną. Za pewnie kończy swój żywot albo już skończyła. Czytając Twój wątek nic po za tym mi już do głowy nie przychodzi. Pozdrawiam.

ptok · Wysłany: Pią 22:19, 14 Mar 2014 Temat postu:

Ja się dalej upieram przy wadliwym korku. BluePrint to nie jest żadna marka tylko hurtownik pakujący w pudełka różne przedmioty, często buble z chin. Przerabiałem u siebie w Corolli silnik 4e-fe filtry oleju tejże firmy i przytykało je po przebiegu ... 3kkm, znajomek do mazdy 323 kupił też blueprinta tarcze na przód, które po kilkuset km dostały bicia, po przetoczeniu ich nie ujechał więcej jak 150km (mielec - rzeszów, rzeszów - mielec) i znów kierownice chciało z rąk wyszarpać przy hamowaniu. Dzwoniłeś do ASO w tej sprawie ? Pytałeś ile kosztuje ori korek ? Przecież w układzie chłodzenia nie ma filozofii. Jest pompa, dwa obiegi, termostat i zbiornik z którego se zaciąga w razie potrzeby. Widziałem raz zaklejony od brudu w układzie odpowietrznik w termostacie, ale nawet wtedy nie działo się nic złego (oczywiście masz do góry odpowietrznikiem założony termostat ? )... Skąd jesteś tak w ogóle ? Może pożycz korek oryginalny Hondy od kogoś z CR-Vką...

kamilkamil · Wysłany: Sob 17:55, 15 Mar 2014 Temat postu:

Póki co jako test skróciłem sprężynę w korku tak, aby łatwiej było mu upuścić do zbiorniczka płyn. Porównywałem z korkiem od mitsubishi. Niby 0.2 bar niższe cisnienie bylo na nim wybite, ale sprężyna uginała się z 5 razy mniejszą siłą. Zobaczymy co to będzie.

ptok · Wysłany: Sob 21:29, 15 Mar 2014 Temat postu:

Próbuj rozwiązania, które nie ciągną za sobą ogromnych kosztów - czyli jakość korka. Zrzutka głowicy w Hondzie to już skrajna ostateczność... Zresztą B20 serie są chyba najmniej awaryjne. Ostanie wypusty bez Vteca, z resztą w I generacji CR-V tak moim prywatnym zdaniem wolnossący diesel do 100KM wystarczająco dawał by sobie radę z gabarytami i potrzebami tej budy.

kamilkamil · Wysłany: Sob 23:19, 15 Mar 2014 Temat postu:

Pokombinowałem ze sprężynką i efekt jest taki, że przy w pełni rozgrzanym silniku po krótkiej trasie górny wąż chłodnicy daje się ugiąć mniej więcej do połowy, ale chyba takie powinno być cisnienie w tym układzie, jak jest u Was ?

A ja mam odczucia, że to 147KM to minimum. Wyprzedzanie przy prędkości ponad 100 wymaga sporej cierpliwości.

Tomo · Wysłany: Nie 12:17, 16 Mar 2014 Temat postu:

Z uginaniem u mnie jest podobnie - do połowy (mniej, więcej)