Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
phil
Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:00, 04 Gru 2011 Temat postu: odgłos z zacisków hamulcowych |
|
|
witam! od jakiegoś czasu słyszę dziwne stukanie z przednich zacisków hamulcowych. Dzieje sie to wtedy kiedy wytracam prędkość i odpuszczam hamulec nie zatrzymując się do zera, wtedy słuchać takie ze trzy stuki jakby tłok się cofając miał jakiś opór ,ale nic nie sciąga kiedy puszczę kierownicę i te hamulce są skuteczne . Samochodzik ma pieć miesiecy i przejechałem 4.500 km. Powiedzcie czy te odgłosy to normalna praca w cr-v ,czy coś tam się pierniczy? czy ktoś z was też ten objaw zaobserwował ,czy tak ma być , czy jechać od razu do serwisu, ewentualnie jakieś rady wskazówki żeby jakoś to rozruszać . POZDRAWIAM GRONO UŻYTKOWNIKÓW PRZY OKAZJI
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czay
Dołączył: 14 Mar 2011 Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:04, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie nie stuka, natomiast jak parkuje i skręcam gwałtownie (oczywiście nie jest to duża prędkość, ale po prostu wykonuje wykonuje skręt pod kątem 90 stopni), np. na parkingach przy supermarketach itp. to coś mi jakby piszczy bądź trze (jakby metal o metal). Częściej się to dzieje jak jest mokro lub wilgotno.
Ja zamierzam się o to dopytać na przeglądzie, bo poza tym w jeździe nic złego się nie dzieje.
Może u Ciebie coś się lekko blokuje. Spróbuj może w odpowiednich warunkach przyhamować ostro kilka razy to się odblokuje, jeśli ma się co odblokowywać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Porter
Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:44, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
czay napisał: | U mnie nie stuka, natomiast jak parkuje i skręcam gwałtownie (oczywiście nie jest to duża prędkość, ale po prostu wykonuje wykonuje skręt pod kątem 90 stopni), np. na parkingach przy supermarketach itp. to coś mi jakby piszczy bądź trze (jakby metal o metal). Częściej się to dzieje jak jest mokro lub wilgotno.
Ja zamierzam się o to dopytać na przeglądzie, bo poza tym w jeździe nic złego się nie dzieje.
Może u Ciebie coś się lekko blokuje. Spróbuj może w odpowiednich warunkach przyhamować ostro kilka razy to się odblokuje, jeśli ma się co odblokowywać. |
Jeżeli przy mocnym skręcie podczas jazdy piszczy to może oznaczać że olej w tylnym moście jest to wymiany.
phil napisał: | witam! od jakiegoś czasu słyszę dziwne stukanie z przednich zacisków hamulcowych. Dzieje sie to wtedy kiedy wytracam prędkość i odpuszczam hamulec nie zatrzymując się do zera, wtedy słuchać takie ze trzy stuki jakby tłok się cofając miał jakiś opór ,ale nic nie sciąga kiedy puszczę kierownicę i te hamulce są skuteczne . Samochodzik ma pieć miesiecy i przejechałem 4.500 km. Powiedzcie czy te odgłosy to normalna praca w cr-v ,czy coś tam się pierniczy? czy ktoś z was też ten objaw zaobserwował ,czy tak ma być , czy jechać od razu do serwisu, ewentualnie jakieś rady wskazówki żeby jakoś to rozruszać . POZDRAWIAM GRONO UŻYTKOWNIKÓW PRZY OKAZJI |
Na początek zdjąłbym koła i zobaczył w jakiej kondycji są zaciski. Jak złapią trochę syfu to czasem się lubią blokować. Nie duży problem odkręcić parę śrubek wyczyścić zaciski i przesmarować prowadnice. Jak nie pomoże to można myśleć o serwisie. A może po prostu zrobiło się ślisko i ABS ci się włącza?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
phil
Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:36, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
WITAM już jestem po wizycie u fachmanów w serwisie i po długim przekonywaniu zdięto koła, nasmarowano zaciski ale czy oczuszczono je nie wiem bo wejść nie dano mnie na hale. w każdym bądz razie problem minął , ale do tylu niezajżeli, tylko przód i cześć pieśni koledzy, nic sami z siebie ! ale jak zwał tak zwał na razie jest dobrze! pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
czay
Dołączył: 14 Mar 2011 Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:17, 10 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie to piszczenie występuje wtedy, gdy skręcam już na luzie. Jak skręcam, nawet powoli przy parkowaniu, ale jadąc na biegu to nic nie piszczy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gululek
Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:46, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witam,
Klocki w tym modelu Hondy (przynajmniej tak jest w mojej CR-V) posiadają dźwiękową sygnalizację ich końca. Piski metalu o metal, bo metalem jest dodatkowa sprężynka zatopiona w klocku, która dotyka tarczy hamulcowej pojawiają się początkowo tylko podczas skręcania. Następnie piski pojawiają się także podczas jazdy na wprost. Po prostu sprawdźcie, czy klocki w Waszych samochodach nie dobiegają już do swojego kresu.
Pozdrowienia!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
phil
Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:09, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie no kolego! przy niespełna 5000 km?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
matsil
Dołączył: 09 Lut 2012 Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:26, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Gululek napisał: | Klocki w tym modelu Hondy (przynajmniej tak jest w mojej CR-V) posiadają dźwiękową sygnalizację ich końca. Piski metalu o metal, bo metalem jest dodatkowa sprężynka zatopiona w klocku, która dotyka tarczy hamulcowej pojawiają się początkowo tylko podczas skręcania. Następnie piski pojawiają się także podczas jazdy na wprost. Po prostu sprawdźcie, czy klocki w Waszych samochodach nie dobiegają już do swojego kresu.
|
Ci Japońce mają rewelacyjne sposoby na zasygnalizowanie problemu. To samo mam w avensisie. Akurat klocki mi się skończyły, kiedy byłem w długiej podróży i zanim dojechałem do domu i umówiłem sie na serwis przy każdym hamowaniu wszyscy się oglądali co to jedzie. Te blaszki tak niemiłosiernie hałasują, że to jakaś porażka.
Do tej pory byłem fanem aut niemieckich i pod tym względem te drobne sprawy są rozwiązane o niebo lepiej. Przy końcu klocków pojawia się na kompie informacja i przypomina przy każdym odpaleniu auta, nawet głupia spalona żarówka sygnalizowana jest dokładnym opisem - dokładnie która.
Ktoś powie, że prostsze rozwiązania są lepsze i mniej zawodne. Może i tak, ale żyjemy w XXI wieku, zresztą passatami jeżdziłem 7 lat i nigdy mi się nic nie zepsuło i jeżdził bym dalej, ale żonie honda się spodobała . Póki co nie żałuję, bo to fajne autko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|