czy ktoś zakładał sprężyny Lovellsa hrr 133 na tył?

Hondek

Witajcie

Proszę o radę i pomoc. Mam Hondkę z 2006 roku (II generacja) i widzę, że tył mi siada, a szczególnie tylna prawa strona (coś nawet raz przy 5 osobach przez chwilę mi stamtąd śmierdziało jakby spalenizną ale opona raczej nie ociera). Byłem w serwisie Bosha i na podnośniku nie widzieli w zasadzie nic ale stawiali na sprężyny. Zgodziłem się na wymiane, bo też mi tak się wydawało. Jednak po godzinie zadzwonili, że nie mogą odkręcić śruby i trzeba ciąć, a wtedy i amorki do wymiany. Zrezygnowałem z usługi, bo wydaja mi się jednak mało kompetentni i niedługo zbliża się przegląd, więc sprawdzę amorki. Teraz dodatkowo znalazłem miejsce gdzie podobno odkręcaja takie sruby (jakos indukcyjnie czy jakos tak).
Mam pytanko, czy jak bym wymienił sprężyny na te Lowelsy, to czy tył nie zacznie mi np. na progach zwalniajacych skakać jak żabka? Jak z trakcja, czy nie są zbyt twarde? Czy podniesienie tyłu wtedy ma wpływ na widzenie przez tylna szybę przy cofaniu? Czy jeśli te spręzyny byłyby twardsze, to czy nie miałoby to wpływu na szybsze zużywanie się amortyzatorów itp?
Jesli bym zdobył się na wymianę też amorków, to jakie polecacie w rozsądnej cenie?

Pozdrawki

adam0729

jeśli sprężyny są twardsze to amor mniej pracuje .na początku wydaje się twardo ale jak nalejesz paliwa do pełna to jest lepiej
jak teraz patrzysz na auto z boku to pewnie tył masz niżej po wymianie na te sprężyny auto się wyrównuje do poziomu
trakcja lepsza bo auto mniej się przechyla
na tym się nie oszczędza bo to twoje bezpieczeństwo a i robisz to na około 100 tyś km lub 5 lat więc 200 zł nie gra roli

Hondek

Dzięki za odpowiedź, choć interesuje mnie jeszcze czy jak bym zmienił na te twardsze sprężyny, to czy nie będzie np. na progach zwalniajacych troche skakał jak żabka?
Mam butle z gazem z tyłu, czy moze to mieć wpływ?

Ostatnio przeszedłem przegląd i specjalnie poprosiłem aby sprawdzili amorki i mam wszystkie dobre. Powiedziałem, że nosze się z wymianą sprężyn i odradzili mi wymianę amorków, bo dobre, a jeśli chodzi o spręzyny to powiedzieli, że moze siedzi nizej bo zbiornik na gaz jest jeszcze (choc to akurat mnie nie przekonuje) i zaproponowali abym kupił jakieś poduszki usztywniajace co się wkłąda w sprężyny i niby wtedy spręzyny siętrochę podniosą i nie będą tak łatwo uginały - co o tym sądzicie?

Pozdrawiam

Klekot666

Posiadam sprężyny Lovellsa w moim aucie, poprawa wizualna znacząca, samochód prowadzi się lepiej i bardziej pewnie. Na progach owszem będzie skakał jak żaba gdy przejazd będzie dość szybki, jeśli pokonasz go z rozsądkiem jest ok. Co do poduszek to się nie wypowiem ale czytałem gdzieś że to bez sensu .

motomaniak111

Ktoś wie gdzie teraz można kupić te sprężyny? Słabo z dostępnością...