Wysłany: Czw 22:45, 05 Sty 2017 Temat postu: CR-V IV łańcuchy 225/60 R18, napęd 4x4
Przepraszam, ale nie znalazłem tego w wyszukiwarce. Diesel 1.6 At 9b 4x4. Szukam łańcuchów przed wyjazdem na narty do Austrii, a tu zonk. Producent nie przewiduje możliwości założenia łańcuchów. Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? Jak zachowuje się ten napęd zimą? Słyszałem dużo negatywnych opinii. Może same opony plus 4WD wystarczą?
Pozdro.
Nie wypowiadałem się tutaj wcześniej ale też postanowiłem wtrącić trochę zdań .
Wątek ten dotyczy łańcuchów. Moim zdaniem nie potrzebne. Niedługo jadę 4 raz w Alpy/Dolomity i nigdy nie miałem problemów z przemieszczaniem się. Nie wiem jak jest z wymaganiem posiadania łańcuchów w Austrii bo z tego co się orientuję we Włoszech przy 4x4 nie trzeba.
A teraz moje spostrzeżenia:
W zeszłym roku miałem dojazd do jednego ośrodka gdzie żadna osobówka bez łańcuchów nie dała rady. Wszyscy toczyli się na odcinku kilku kilometrów na łańcuchach a my jechaliśmy sobie spokojnie (w 3 auta z dołączaną tylną osią) i wyprzedzaliśmy całe towarzystwo. Żadnego problemu nie miałem.
Po kupnie Hondy przejechałem ją na odcinku ok.150 m w przymarzniętej glinie z błotem. W miejscu sporego placu budowy gdzie ciężarówki tak wszystko rozjeździły na wszystkie strony że było naprawdę trudno. Napęd świetnie dał radę tylko niski prześwit dawał o sobie nieraz znać.
I najświeższa bo wczorajsza wyprawa do Czech. Drogi lokalne, odśnieżone tak że jedno auto mieści się pomiędzy odgarniętym śniegiem. Śnieg często do wysokości szyb. Musiałem nie raz cofać wjeżdżając na siłę w zaspy aby ktoś mógł mnie minąć. Zjeżdżałem również na prawą stronę tak że cało auto prawą stroną szło w zgarniętym przez pług śniegu (poszerzałem to co pług zaczął) i również Honda spisała się rewelacyjnie. Śnieg w większości drogi sięgał mi poziomem do felg + naprawdę krótkie ale strome podjazdy (sam się zastanawiałem czy wyjadę z parkingu bez łańcuchów bo wszystkie auta miały). Ale nie miałem żadnego problemu.
Nie wiem skąd ta bardzo negatywna opinia o jej napędzie. Jak dla mnie spisuje się bardzo dobrze i nigdy nie miałem problemów. Zdarzył mi się również wjazd na jakieś pole aby ominąć stojącą ciężarówkę a później powrót na drogę.
Testy można bardzo łatwo tak ustawić aby coś oczernić. Można wziąć auto z napędem na jedną oś i pokazać jak sobie słabo radzi. Proponuję wypróbować samemu aby się przekonać. Ja po kupnie Hondy pojechałem w Czechach pod bardzo stromy leśny podjazd w śniegu i oblodzeniu i bawiłem się ruszając i zatrzymując się na zmianę a górka robiła się coraz bardziej stroma. Przerwać musiałem ze względu na to że trzeba było później zjechać w dół tyłem. Nie było żadnego problemu z ruszaniem nawet nie kręciła w miejscu. Nie wiem na ile to zasługa opon ale wyszło super.
Na koniec aby nie było że jestem zapatrzony w swoje auto To akurat jestem bardziej krytykiem Hondy Ale do napędu naprawdę nie mam zastrzeżeń.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach