Forum www.crvklub.fora.pl Strona Główna
Zakup CRV 2007
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.crvklub.fora.pl Strona Główna -> Kupujemy CR-V
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kriss




Dołączył: 26 Gru 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:56, 26 Gru 2012    Temat postu: Zakup CRV 2007

Rozważam zakup autka tylko co wybrać za motor, dodam że interesują mnie tylko auta zakupione i serwisowane w PL?
czy 2.2 posiada w tym roku DPF ?
czy 2.0i jest wart uwagi, zakładając że nie będzie LPG?
Czy duże są różnice w cenie serwisowania 2.0I a 2,2D?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pean




Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:14, 26 Gru 2012    Temat postu:

Odp.:
ad.1. Nie;
ad.2. Tak;
ad.3. Tak.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pean dnia Śro 10:15, 26 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadol




Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:10, 26 Gru 2012    Temat postu:

ja mam 2.0 i póki co wszystko jest zgodnie z oczekiwaniami Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kriss




Dołączył: 26 Gru 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:27, 27 Gru 2012    Temat postu:

nadol napisał:
ja mam 2.0 i póki co wszystko jest zgodnie z oczekiwaniami Smile

A czy drugi za kupił byś to auto z tym silnikiem??
A możesz napisać na co należy zwrócić szczególną uwagę przy kupnie CRV


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nadol




Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 3:10, 28 Gru 2012    Temat postu:

raczej tak, wcześniej sporo czytałem na temat tego silnika i wiedziałem czego się należy spodziewać. przede wszystkim skrzynia musi być z manualem ponieważ na trasie przy wyprzedzaniu konieczna jest redukcja a i spalanie jest trochę niższe. bardzo zrywny to on nie jest ale za to trwały i względnie oszczędny (chociaż mnie w Warszawie spala prawie 12 litrów a teraz na zimówkach prawie 13 - liczone kalkulatorze w komórce, spalanie komputer pokazuje 0.4l mniejsze).

gazu nie planuję a diesel używany to jednak dzisiaj jest loteria (wcześniej miałem samochód z dieslem).

pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pean




Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:12, 28 Gru 2012    Temat postu:

Radzenie komuś bez określenia jego potrzeb i oczekiwań w stosunku do samochodu jest bez sensu. ma jeździć po mieście, trasie, jakie przebiegi roczne...itd.
Diesel zalety: samochód zrywniejszy i ciągnący od dołu, łatwiejsze wyprzedzanie ( bez potrzeby mocnej redukcji), lepsza elastyczność np. na długich prostych pod górę na autostradach, gdzie benzyna się nieco męczy.
Spalanie diesla: średnio niższe o ok. 2 l/100 km od benzyny
Diesel wady: droższy w zakupie, samochód raczej nie do miasta na krótkie odcinki, wolno się nagrzewa, problemy z DPF ( nie dotyczy wersji przedliftowych z polskiej sieci dilerskiej ), problemy ze sprzęgłem i kołem dwumasowym, droższa obsługa, większa awaryjność oraz znacznie wyższe koszty napraw;

Benzyna manual ( automat jest porażką ): nieco gorsze osiągi i więcęj pracy dla kierowcy przy wyprzedzaniu ( ten silnik ciągnie od 3500 obrotów) i wyższe o 2l spalanie w zamian za święty spokój z silnikiem, ciepło w zimie po około 1-2 km oraz niższe koszty obsługi. W zimie benzyna pali mi ok 12 l. ale tylko jak jezdże na krótkich odcinkach na zimnym silniku. Normalnie ok. 11 l. ( Olej 0-W30 ). W lecie jest możliwe utrzymanie spalania w granicach dychy ( tylko miasto).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robinson




Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:25, 28 Gru 2012    Temat postu:

Pean napisał:
Benzyna manual ( automat jest porażką )
Czy ta porażka automatu dotyczy wszystkich benzyniaków z ostatnich lat czy jest to bolączka jakiejś konkretnej serii?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pean




Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:31, 29 Gru 2012    Temat postu:

Robinson napisał:
Pean napisał:
Benzyna manual ( automat jest porażką )
Czy ta porażka automatu dotyczy wszystkich benzyniaków z ostatnich lat czy jest to bolączka jakiejś konkretnej serii?

Dotyczy silnika 2,0 i-vtec w CR-V III. Nie chodzi tu o awaryjność , ale że ten silnik ma za słaby moment obrotowy do automatu. Wszyscy użytkownicy takiego zestawienia narzekają na znaczną mułowatość samochodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matsil




Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:26, 10 Sty 2013    Temat postu:

Generalnie w CRV nie ma fajnych silników. Obydwa, zarówno benzyna jak i diesel są o wiele za słabe do tego auta. Diesla ratuje jeszcze moment obrotowy, ale i tak rewelacji nie ma. Benzynę jak to hondy z silnikami vtec trzeba wysoko kręcić a to niestety przekłada sie na spore spalanie. Dziwi fakt, że kolejna generacja wychodzi praktycznie z tymi samymi silnikami. Ja kupiłem to auto dla żony, jeździ głównie po mieście na krótkich odcinkach, więc w takim wypadku lepszym wyborem jest benzyna. Samochód przez ostatnie 2 lata zrobił u nas 12k km i spalił średnio 11,8l/100km. W trasie można zejść do 8l/100km jadąc w miarę oszczędnie, przy dynamiczniejszej jeździe bliżej 9-10. Czy kolejny raz kupiłbym to auto? Dla siebie nie, bo moim zdaniem jest dość kiepsko wykonane i ma słaby silnik, ale żonie się podobał i kupiłem od znajomego pewny egzemplarz z małym przebiegiem. Jest za to praktyczna, ma duży bagażnik, szeroką tylną kanapę, więc z 3-ką dzieci podróżuje się nią dobrze.
Cena prawie 150k pln w salonie, to za tę jakość dla mnie totalna pomyłka. Za te pieniądze można kupić 2 letnie audi Q5, które nie dość że jest 2 klasy lepiej wykonane, to ma bardzo fajne silniki zarówno w wersji benzynowej jak i diesla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zbyszek WRC




Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:43, 10 Sty 2013    Temat postu:

Tak kupisz Audi ale nie wiadomo ile będzie miało przejechane ,a jak ktoś kupuje Audi albo BMW to jeżdzi nim min po 70 tys rocznie.Jak ja kupywałem Hondę to rozglądałem się za BMW 3 roczną albo 2 letnią i miały przebiegi po 130 -160 tys.Albo okazyjnie bite.Kupiłem nową CRV-kę w benzynie i na razie nie narzekam.A spalanie i tak ma mniejsze od vitary i outlandera, no i mają 6 skrzynię.Ciągnołem na wczasy przyczepę kempingową i średnie spalanie mi wyszło 12l/100 km,oczywiście z prędkością 100km/h. Nowe możę klasowo, gorsze ale wiem że mam gwarancję no i że nie bite i nie kradzione.Ale każdy robi jak uważa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matsil




Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:16, 10 Sty 2013    Temat postu:

Po części masz rację, bo ciężko kupić takie auto w stanie jakim by się chciało. Ja co prawda nie miałbym problemu, ponieważ u mnie w firmie jeździ 7szt. Q5 i gdybym chciał którąkolwiek kupić nie byłoby problemu, bo po leasingu pracownicy mają prawo pierwokupu. Dyrektorzy mieli do wyboru silniki 2,0TSI lub 3,0TDI, moim zdaniem są to optymalne jednostki do tych aut. Samochody aktualnie mają coś ponad 2 lata i żaden nie przejechał więcej niż 60k km a jedna ma 15k Wink. Ich stan mogę określić na idealny, te samochody naprawdę ciężko zużyć i musi jeździć ktoś wyjątkowo uparty albo brudas, żeby po 3-ch latach było coś widać.
W hondzie już niestety tak pięknie nie jest. Plastiki wewnątrz a szczególnie progi pozostawiają wiele do życzenia i wręcz rysują się od patrzenia. Passatem b6 przejechałem 92k km, dużo jeździłem z dzieśmi i jak go sprzedawałem progi i plastiki wewnątrz miał jak nowe. Nawet w avensisie, który moim zdaniem jest średnio wykonany tego problemu nie ma. Myślałem, że honda wyciągnie wnioski i w nowy modelu zaproponuje coś lepszego. Owszem, deska rozdzielcza jest już ładna i użyto lepszych materiałów, ale jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłem te same progi co w III generacji.
Z drugiej strony na rynku jest ciężki wybór, bo w tej klasie cenowej SUVów niestety pozostaje tylko honda, inne są jeszcze gorsze. BMW i Audi to inna półka cenowa i ich nie można brać pod uwagę. Ja osobiście nie kupiłbym nowego auta za te pieniądze z uwagi na specyfikę użytkowania w mojej rodzinie - przebiegi roczne na poziomie 6k km. Gdybym miał robić nią 60k rocznie można byłoby się zastanowić nad dieslem, natomiast pierwsze lepsze auto klasy średniej daje lepszy komfort, osiągi a także jest ekonomiczniejsze. No, chyba że ktoś upiera się na SUVa, to co innego.
Podsumowując z mojego 2-letniego doświadczenia z tym autem. CR-V jest na pewno ciekawą propozycją godną rozważenia, bo konkurencja jest trochę gorsza. Nie ma porywajacych silników, nie jest jakoś super wykonana, ale daje sporo przestrzeni, napęd 4x4 (który też może rewelacją nie jest, ale jest), praktyczność i bezawaryjność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pean




Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:56, 10 Sty 2013    Temat postu:

Można jeszcze dodać, że lepiej mieć porysowane progi niż sypiące się skomplikowane silniki TSI pod maską.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zbyszek WRC




Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:59, 10 Sty 2013    Temat postu:

No to taką audice to też bym kupił jak bym ją widział dziennie.Ale tak jak mówię ciężko jest kupić 2 letni samochód z małym przebiegiem i bezwypadkowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
traks




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:43, 11 Sty 2013    Temat postu:

"Passatem b6 przejechałem 92k km, dużo jeździłem z dzieśmi i jak go sprzedawałem progi i plastiki wewnątrz miał jak nowe"

Jeszcze nie spotkałem VW w którym nie łuszczyły by się plastyki wnętrza , w pasacie czy golfie nagminnie rączka do zamykania drzwi ta z przyciskami od szyb, kumpel ma teraz audi ciut młodsze od mojej hondy i to dopiero jest porażka, u mnie widać zarysowania , u niego łuszczy się płatami. Ostatnio Ostatnio wymieniał zapach i skapło mu parę kropel tego olejku zapachowego na plastyk poniżej kratki nawiewu, mimo że zaraz to wytarł wygląda to jakby ktoś wylał kwas który wypalił plastyk


vomer1967
"Witam wszystkich. Pojawił się od jakiegoś czasu problem z plastikami w moim pasku. Wszystkie plastiki kokpitu, boczków, hamulca ręcznego itp pokryte są cienką warstewką gumy lub podobnego materiału. Rzecz fajna, robi przyjemne w dotyku wrażenie i nie brudzi się za bardzo.\ Problem w tym, że ta warstwa gumy zaczyna mi się łuszczyć (głównie na uchwytach drzwi, hamulcu i rynience przy zmianie biegów). Wygląda to ohydnie i postępuje coraz bardziej. Czy macie jakiś sposób (środek) na konserwację tych plastików (oprócz Plak-a) by warstwa gumowania się trzymała lepiej. Czy u kogoś występuje taka usterka?"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez traks dnia Pią 7:49, 11 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matsil




Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:08, 11 Sty 2013    Temat postu:

Pean napisał:
Można jeszcze dodać, że lepiej mieć porysowane progi niż sypiące się skomplikowane silniki TSI pod maską.....

Sypiące się TSI dotyczy 1,4TSI. Wersje 1,8TSI czy 2,0TSI są bardzo udanymi konstrukcjami nie sprawiającymi problemów. W firmie jest u nas kilkadziesiąt passatów z 1,8TSI, co prawda mają dopiero ok. 2 lat, ale nie słyszałem, żeby komuś coś się popsuło, albo ktoś na coś narzekał. Sam najprawdopodobniej odbiorę takiego za 3 miesiące, więc będzie szansa się przekonać Wink.
Mój brat ma skodę octavię RS z 2008 roku z silnikiem 2,0TSI 200KM. Bardzo ją sobie chwali za świetną dynamikę, rozsądne żużycie paliwa (8-9l/100km). Zrobił nią od nowości ponad 160k km i bez problemów jeździ dalej.

traks napisał:
"Passatem b6 przejechałem 92k km, dużo jeździłem z dzieśmi i jak go sprzedawałem progi i plastiki wewnątrz miał jak nowe"

Jeszcze nie spotkałem VW w którym nie łuszczyły by się plastyki wnętrza , w pasacie czy golfie nagminnie rączka do zamykania drzwi ta z przyciskami od szyb, kumpel ma teraz audi ciut młodsze od mojej hondy i to dopiero jest porażka, u mnie widać zarysowania , u niego łuszczy się płatami. Ostatnio Ostatnio wymieniał zapach i skapło mu parę kropel tego olejku zapachowego na plastyk poniżej kratki nawiewu, mimo że zaraz to wytarł wygląda to jakby ktoś wylał kwas który wypalił plastyk


vomer1967
"Witam wszystkich. Pojawił się od jakiegoś czasu problem z plastikami w moim pasku. Wszystkie plastiki kokpitu, boczków, hamulca ręcznego itp pokryte są cienką warstewką gumy lub podobnego materiału. Rzecz fajna, robi przyjemne w dotyku wrażenie i nie brudzi się za bardzo.\ Problem w tym, że ta warstwa gumy zaczyna mi się łuszczyć (głównie na uchwytach drzwi, hamulcu i rynience przy zmianie biegów). Wygląda to ohydnie i postępuje coraz bardziej. Czy macie jakiś sposób (środek) na konserwację tych plastików (oprócz Plak-a) by warstwa gumowania się trzymała lepiej. Czy u kogoś występuje taka usterka?"

Bzdura. To znaczy, że nie miałeś do czynienia ani z passatem b6, ani b7.
Temat, który opisujesz dotyczył modeli b5 i b5fl, których produkcja zakończyła się w 2004 roku. Miałem wcześniej także b5fl z 2003 i potwierdzam. Sprawa dotyczyła jedynie uchwytów w drzwiach, inne elementy były bardzo trwałe. Passat b6 i b7 ma już całkiem inne wnętrze, świetne materiały, bardzo odporne na zużycie. Wielokrotnie był uznawany za najlepiej wykończone auto klasy średniej i muszę to potwierdzić. Dlatego auta koncernu VW najczęściej ulegają kręceniu liczników - ich stan wnętrza po latach jest na tyle dobry, że nie wskazuje, że mają przebieg rzędu 300-400k km.

P.S. Audi Q5 z silnikiem 2,0TSI 180KM kosztuje w salonie od 151k pln. To niewiele wiecej niż CRV z silnikiem benzynowym. Różnica jakości wykonania i komfortu jest tu dość znaczna i gdybym miał zdecydować o zakupie nowego auta, wybór było bardzo łatwy Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.crvklub.fora.pl Strona Główna -> Kupujemy CR-V Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy