CR-V do 10 tys.

uukk

Witam serdecznie szanowne grono forumowiczów. Cool

Daje sobie pół roku na przemyslenie decyzji o zakupie pierwszego własnego samochodu ( przepisanego na rodzicow z uwagi na potencjalne kwoty ubezpieczenia). Nie ukrywam, ze CR-V wyjątkowo przypadł mi od poczatku do gustu z uwagi na jego uniwersalnosc, prostote i swietna renome u swoich uzytkownikow. Przechodzac do meritum chcialbym sie dowiedziec od was, czy egzemplarze dostepne juz nawet po 8 tys sa warte jakiejkolwiek uwagi? Oczekuje wydajac swoje wlasne oszczednosci co najmniej 5 lat jazdy bez koniecznosci wydawania kilku tysiecy zlotych na powazne remonty. Czy 20 lat dla takiej hondy bedzie oznaczac niekonczace sie wydatki? Jesli odpowiedz brzmi NIE przejde do kolejnej czesci.
Teraz chcialbym konkretnie spytac sie was o pare spraw:
1. Czy slabsza wersja silnika sprzed 99r wolna jest od bubli i min ktore mocno utrudnilyby mi zycie?
2. Czy karoseria znosi dobrze snieg i deszcz bedac caly rok na zewnatrz
3. Czy rzeczywiscie wiekszosc czesci najszybciej eksploatujacych sie moze pochodzic z popularnych Accordow i Civicow
4. Z czystej ciekawosci rowniez fajnie byloby wiedziec ile moze wyniesc eksploatacja (naprawy) takiego samochodu w okresie roku( czym wiecej osob sie wypowie tym bardziej wiarygodne widelki wyjda)
5. Czy warto najzwyczajniej w swiecie kupic ten samochod zamiast chociazby civica VII wiedzac ze bedzie nim robione nie wiecej jak 10 tys kilometrow rocznie, na trasach 250 km i wiecej, komplet pasazerow z bagazami, + od nastepnego roku wizyty na budowach.
Przy powyzszym zakladam oczywiscie sytuacje, ze w kupnie pomoze mi mechanik z rodziny.