Światła dzienne i mijania

Dzudas

Witam.
Mam problem, który może ktoś z zacnych członków tego forum przechodził.
Ciężko go nawet opisać.
A więc, chodzi ogólnie o światła w Hondzie CRV IV generacji.
Wszystko grało do pewnego momentu, pytając znajomego który objeździł już dwie takie Hondy mówił mi, że nigdy nie miał takiego problemu.
Podczas uruchomionego silnika powinny się świecić światła led do dziennej jazdy. Niestety się nie świecą, ale nie są uszkodzone. Kiedy włączę światła mijania, wtedy się zapalają, świecą się światła mijania i światła doświetląjące w zakrętach przy skręcie. Czyli tak jak powinno być. Ale nie do końca. Niestety po jakimś czasie gaśnie lewa żarówka świateł mijania. Potem się zapala, i robią się jakieś dziwne rzeczy. Automat świateł działa poprawnie, ale wydaje mi się , że nie dział spryskiwacz na światła, a po zapaleniu swiateł i włączeniu spryskiwaczy działał. Nie ważne spryskiwacz nie jest tak bardzo potrzebny. Wczoraj sprawdziłem bezpieczniki i wszystkie są ok, ale te pod maską samochodu, bo nie wiem czy są jeszcze jakieś w kabinie. Jeśli ktoś miał podobny problem proszę o informację. Liczę się z tym, że może się to skończyć w serwisie , ale chciałbym coś w tym temacie wiedzieć. Z góry dziękuję i pozdrawiam