Dziwny dym z pod maski 2,2cdti 150km 2010r

Robur

Auto od nowości 155000km
Ojcu 2 razy coś mocno zadymiło się z pod maski, tzn 2 razy rzuciło mu się to w oczy , po dojechaniu do celu i zatrzymaniu auta zauważył, mocny dym z pod maski trafiło to chwilę 2-5min i ustało
Jeszcze raz kiedyś coś takiego pojawiło się
Miał ktoś taki przypadek, gdzie szukać nieszczelności?

slapas

Jesli zadymilo sie spod maski, to nieszczelnosci trzeba szukac pod maska. Very Happy

A tak powazniej, to ostatnio moja szklana kula co chwile sie restartuje wiec, zeby cokolwiek wiecej w temacie pomoc, to wydaje mi sie niezbednym podanie choc kilka szczegolow, ktore moglyby pomoc w naprowadzeniu na mozliwe przyczyny bo bez tego to pozostaja jedynie fusy do wrozenia.

A zatem warto by nadmienic np:
- jakiego koloru byl ten "dym"?
- jaki mial zapach/smrod, czy diesla, oleju albo plynu do chlodnic?
- po jakiej jezdzie wystapil wyzej opisany problem: dlugotrwala I intensywna itp,
- i ewentualnie wlasne spostrzezenia.

Pozdrawiam

Robur

jak trafi się to w mojej obecności, wrócę z tematem

Robur

Ktoś coś? Na razie nie wróć ił problem