Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:10, 15 Maj 2012 Temat postu: CRV 2.0 benz. - klima - wibracje |
|
|
Witam,
kilka tygodni temu kupilem honde CRV 2.0 (wersja chyba III) benzyna z 2007 roku.
Wszystko fajnie - autko moich marzen - ale jedno mnie zlosci.
Auto generalnie ma wolne obroty - bardzo wolne (ale to jeszcze da sie wytrzymac) - ale kiedy wlaczam klimatyzacje - na kierownicy, co czuc nawet w fotelu pojawiaja sie wibracje.
Sprawdzalem jeszcze druga honde CRV z 2008 roku, tez benzynowa i jest podobnie.
Czy ja przesadzam - czy te hondy tak maja?
No i czy mozna cos z tym zrobic? Niestety w Warszawie nie ma specjalisty, ktory umialby podlaczyc sie do ECU i probowac zmieniac mape silnika. Jest jeden na ul. Parowcowej, ktory zajmuje sie hondami - ale tylko takimi z jakimi mial doswiadczenie - jak jest cos nowego to juz nie umie.
Napiszcie prosze jak to jest w waszych bolidach z zalaczona klimatyzacja - tez auto wpada w takie wibracje? Dosc czesto zdarza sie, ze tych wibracji nie ma - ale tez czesto sa.
Wiem jak to brzmi - ale tak wlasnie jest.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:48, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie chcecie mi chyba powiedziec, ze tego watku nie przeczytal zaden wlasciciel CRV III z silnikiem benzynowym?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jm90
Moderator
Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:15, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
W dieslu nic nie wibruje, obroty nie spadają i nie ma żadnych zmian przy włączaniu i wyłączaniu klimy (oprócz temperatury). Możesz mieć walnięty silniczek krokowy i przy włączaniu klimy silnik dostaje obciążenia od klimy i Ci spadają obroty. Silniczek krokowy zapobiega spadkowi obrotów silnika przy obciążeniach. Lub padła Ci sprężarka klimy,jest podtarta i wprowadza w wibracje cały samochód.
Możesz też mieć za niskie obroty na skraju drgań i po włączeniu klimy Hania wpada w drgania
Podjedź do dobrze wyposażonego warsztatu i wcale nie musi to być Hondy niech podłączą samochód pod kompa i sprawdzą błędy a przy okazji zwiększą obroty silnika
i wtedy sprawdzisz czy po zwiększeniu obrotów wpada w drgania. Cała operacja zajmuje około 10min. W Serwisie za podpięcie zapłacisz około 150zł a w warsztacie 50zł.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:55, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witam,
obroty nie spadaja - po prostu wpada w wibracje.
Nie wydaje mi sie aby silniczek krokowy mial z tym cos wspolnego.
Do kompa byl podlaczany w ASO hondy w Sopocie - zadnych bledow nie bylo.
NIe znam serwisu w Warszawie (lacznie z ASO hondy), ktory w tym silniku bedzie umial podniesc obroty - to jest niemozliwe.
Obroty na biegu jalowym sa na boziomie 720-770 - z tego co widze na liczniku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
czay
Dołączył: 14 Mar 2011 Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:09, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie włączenie klimy nie ma wpływu na obroty (na biegu jałowym ok. 750-800) - sam nie wiem, czy to dobrze czy nie. W poprzednich autach z klimą (Golfie i Octavii) po włączeniu klimy obroty szły do góry (tak od. 100 do 300 obr/min.) a spalanie chwilowe (na luzie na postoju) wzrastało o ok. 0,2-0,3 l/h. W Hondzie nic się nie dzieje z obrotami, a wskaźnik zużycia jest jaki jest (na postoju nic nie pokazuje).
Natomiast żadnych wibracji również nie odczuwam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:15, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
czay - niestety nie wiem o jakim samochodzie piszesz
Wiem, ze dzisiaj bylem w ASO w Warszawie Auto-WEST i mechanik (nie wiem dlaczego zwany jest w ASO - mistrzem) jak i Pan w recepcji stwierdzili, ze to tak ma byc. Na nic sie zdaly moje tlumaczenia, ze wibracje sa za duze - tak ma byc i koniec - wedlug nich wszystko jest super.
Malo tego - gosc odpalil inna CRV'ke z 2012 roku, wlaczyl klime - wibracje byly wyraznie mniejsze ale tez byly - aczkolwiek akceptowalne przeze mnie.
Mowie im, ze przeciez te wibracje tutaj sa mniejsze - zrobcie, zeby u mnie tez tak bylo - na co gosc mowi, ze sie nie da i ze wibracje sa takie same, bo klima zawsze powoduje wibracje.
Ewidentnie u mnie bardziej wibruje - ale dla ASO Auto-WEST tak ma byc.
Nie wiem - moze moja dupa jest podatniejsza na wibracje... Ogolic czy co?
Mowilem od poczatku, ze tak beda pitolic, ale mi wmawialiscie, ze nie.
Ale luz - nie mam do Was zalu Zaraz skocze po zel intymny - to Wam powiem czy wibracje sa mniejsze
A poza tym - widzimy sie na zlocie w sobote - i bez wykretow.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rostek dnia Pon 15:18, 04 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
phil
Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:02, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
CZOŁEM !No tak zainspirowany tymi niepozytywnymi wibracjami zgłosiłem to w moim samochodzie na dzisiejszym pierwszym przeglądzie do roku czasu eksploatacji. I co! , no co panowie? Otóż nic !!!!!! Tak ma być! w benzyniakach to taka przypadłość. Za mały silniczek, brak mocy , przy obciążeniu poprostu kuca, za duża moc wiatraków wentylatora chłodnicy . Zeby dobra była skuteczność schładzania zastosowano dla powierzchni wewnętrznej kabiny urządzenie o wysokim stopniu sprężania i niestety duży opór daje we znaki ,ale za niwelowanie tego minusa odpowiada elektronika, która musi w danym momencie podnieść obroty , a niekiedy zbić w dół . Porównałem z nowym ,po którego przyszedł klient czekał na cr-v benzynową pół roku .Poprosiłem go żebyśmy zrobili test i te drgania jak u mnie. Jak się zagrzal to za którymś razem tak zadrżał że naprawdę plastiki się odezwaly . To wtedy się dzieje kiedy natrafi w moment załączenia wiatraka i sprężarki na raz. Ale nic z tym niezrobimy kolego rostek ,bo to ty zainicjowałeś tę problematykę a okazuje się że to wada fabryczna , ale dla pocieszenia dodam że w silniku 2,4 ten defekt nie występuje. Przy okazji powiem że zalano mnie olej do silnika shell helix 5 w 30 i jeszcze dodam tyle ,że jestem lżejszy w piterku o 1350 zł Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:39, 05 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
I teraz wracamy do punktu wyjscia - ze potrzeby jest pasjonat a nie rzemieslnicy.
Nie ma rzeczy niemozliwych - aczkolwiek nie nadszedl jeszcze ten czas.
I tak bede probowal - mam jeszcze dwa zaklady klimatyzacji - moze maja na tyle doswiadczenia, ze beda wiedzieli jak mozna zniwelowac te wibracje.
Do stracenia nie ma nic - a czy cos zyskam? Bede Wam to opisywal na biezaco
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
matsil
Dołączył: 09 Lut 2012 Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:44, 06 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Problem nie polega na układzie klimatyzacji, lecz na oprogramowaniu silnika. Po prostu nie radzi on sobie z utrzymaniem obrotów przy wyższym obciążeniu na biegu jałowym. I żaden ekpert ani pasjonat w dziedzinie klimatyzacji jest w stanie tu cokolwiek pomóc.
U mnie jest to ledwo odczuwalne i jakoś mi to nie przeszkadza. Owszem, przy włączonej klimatyzacji czuć chwilowe spadki obrotów, ale nie aż tak, żeby auto wpadało w drgania, czy żeby odzywały się plastiki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:02, 06 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nie do konca jest to problem z obrotami, bo te praktycznie sie nie zmniejszaja po wlaczeniu klimy.
Wlasnie dlatego uwazam, ze to moze byc problem z klima.
Jesli chodzi o eksperta. prawdziwy ekspert umialby podlaczyc sie pod ECU Hondy, zczytac i ewentualnie zmienic dowolne parametry.
To jest tak, ze to nie sa jakies masakryczne wibracje. Rzeczywiscie czuc wibracje w kierownicy i na fotelu. Czasem te obroty sie podnosza i wtedy nie ma wibracji (pewnie jak automat odlacza klime) a czasem wibruje.
Zaczynam sie do nich przyzwyczajac - ale moim skromnym zdaniem w aucie tej klasy nie powinno sie to zdarzac a jesli sie zdarzy - to ASO powinno to od razu rozwiazac poprzez przemapowanie mapy silnika a nie pieprzyc, ze sie nie da.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
matsil
Dołączył: 09 Lut 2012 Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:47, 06 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem sprężarka i wentylator klimatyzacji są o wiele za małe żeby wprowadzić auto w takie drgania jak opisujesz. Ewidentnie widać, że obroty minimalnie spadają, fala się nakłada powodując rezonans. Minimalny spadek obrotów na poziomie kilkudziesięciu już jest w stanie stworzyć takie wibracje. Zauważ, że zawsze towarzyszy im minimalne drgnięcie wskazówki obrotomierza - tak jest u mnie.
P.S. Apropo klasy auta, to przy tej cenie nie widziałem gorszej jakości plastików nawet w 3 razy tańszych autach koreańskich czy indyjskich. Inna sprawa, że są dobrze spasowane i nic nie stuka i nie trzeszczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:05, 09 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
TATA motors powiadasz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Romek
Dołączył: 11 Sty 2012 Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:58, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
W lutym tego roku kupilem nowa CRV 2.0 benzyna. To co piszecie o tych wibracjach zaczyna mnie zastanawiac bo mam dwoch znajomych ktorym ”padla” klima w CRV III 2.0 benzyna. Jednemu w trakcie gwarancji a drugiemu zaraz po gwarancji. Obaj uzywali klimy wlaczonej non stop, nie wiem czy to ma jakies znaczenie czy nie (jest nawet watek o tym na forum). Czy spotkaliscie sie jeszcze z jakimis przypadkami uszkodzenia klimy w CRV III?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:01, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Gdyby to bylo uszkodzenie klimy to byloby super.
Wymienilbym sprezarke na nowa i hulal bez wibracji
A swoja droga - chyba sie przyzwyczailem do tych wibracji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jm90
Moderator
Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 5:44, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba małżonce przypasowała
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|