Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:57, 24 Cze 2012 Temat postu: Ale plastiki trzeszcza i stukaja |
|
|
No szlag mnie trafi...
No jak k.... nie pisac, ze "a w moim fiacie..." No nie trzeszczalo tak...
Slysze w slupku na ktorym pas bezpieczenstwa jest zamontowany - ewidentnie cos stuka.... no k... co za gowno z tej jeb....ej hondy.
Przyzwyczailem sie do wibracji... do stukajacego zawieszenia... do czego mam sie jeszcze przyzwyczaic?
U Was tez tak trzeszczy? Z takim czyms zeby do serwisu jechac?
No i jak myslicie, ze co mi powiedza?
Brawo... zgadliscie... powiedza, ze tak ma byc.
I jak tu do Pana Henia do warsztatu nie jezdzic?
Napiszcie czy tez macie takie poukrywane swierszcze?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rostek dnia Nie 23:00, 24 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
phil
Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:11, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
No tak ! Więc tak naprawdę to można powiedzieć że każda cr-v to nic innego jak manofaktura . Tak tak ! ! ! Albo powielają się usterki , a tak serio, to są wady ! . Ten model hondy leży na samych ubytkach . I jeżeli któremuś z kolegów się wydaje że opisy różnych spraw kłopotliwych czy też mniej flustrujących nie widzi u siebie i to całe szczęście bo u niego akurat nic podobnego nawet nie występuje , to nic bardziej mylnego ! . One za chwile, albo w niedalekiej przyszlości dadzą o sobie znać !. W odpowiedniku tego modelu jest Bmw x3 Czy czytaliście forum użytkowników. Ktoś mógłby powiedzieć nie ta liga nie ta cena ? . No tak ! ale takich problemów niema . Mitsubischi outlander ? ta sama cena ten sam przedział w klasyfikacji ! czytaliście forum ? i jeszcze odniose się koledzy do mazdy cx-7 . Toyota land Cruiser to już wyższa poprzeczka to jest poza dyskusem ale rav -4 ! Dla ciekawości sprawdzcie. Ludzie tam opisują wrażenia z jazdy , wymieniają się pytaniami o ceny przeglądów , albo jak ich potraktowano w serwisie. I kurcze zły jestem że ten cr-v mimo że sylwetka chyba najładniejsza / to też rzecz gustu / znalazła się w moim użytkowaniu za taką kasę . U mnie też plastiki trzeszczą i wycierają się progi , klima wibruje, zawieszenie jak jadę po bruku to tak jakoś mało elastyczne , że zaraz będę słyszał stuki , bo już odczuwam jak się pogłębia ten stan . Niby fajny samochód dobrze się nim jeżdzi , ale te defekty, braki w wykończeniu , taki mało zaawansowany technologicznie w obecnych czasach, pozostaje osamotniony na tle konkurencji . Daje wiarę ,że kolega rostek jeszcze nie raz wspomni swojego starego wdzięcznego FIATA , tak jak ja myślami powracam do accordów które przez lata eksploatowałem. Tam nic nie brzęczało nie trzeszczało nic sie nie wycierało zawieszenie jak drut i szwung miał i hamulce na przyzwoitym poziomie i nic nie rdzewiało ,spryskiwacze szyb odpowiednio działały . Ale zachciało się dupsku wznieśc kilka centymetrów ponad przeciętną i widzę że z hukiem spadłem i otrzeżwiając rozumek. Ale nic --mądry polak po szkodzie -- . !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
traks
Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:39, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
"Powiem Wam, że po przeczytaniu problemów użytkowników wyleczyłem się chyba na razie z zakupu nowej X3. Nigdy nie miałem BMW choć zawsze o nim marzyłem ale nie mam zamiaru wydawać 200 tys. zł i jeździć non-stop do serwisu:( Sądziłem, że BMW nie będzie miało takich problemów. Ciekawe kiedy wyeliminują wszystkie błędy wieku dziecięcego..."
.. tak i na forum BMW, nic nie robią tylko zachwycają się X3, ot wystarczy wrzucić w google i pierwszy z brzegu przykład
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
traks
Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:42, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
"Silnik: poprostu nie chodzi pomimo wymiany przepustnicy egr nadal auto nie odpala, Układ hamulcowy: orginalne klocki po 20 tysiacach tak piszcza ze ludzie ogladaja sie za mna jak bym jechal TIRem zza wschodniej granicy, Zawieszenie: cos stuka od poczatku w prawym kole przednim i oczywiscie taki to model i takie niedogodnosci tego auta"
Ocena użytkownik Mitsubishi Outlandera - auto z przebiegiem 35 tys. km
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
traks
Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:48, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A posiadacze RAV nic nie robią przy swoich autach tylko pytają się ile kosztuje przegląd )
Opinie użytkowników:
"Kupiłem auto w Hamburgu z komsu przy salonie Toyoty które chodziło w prezentacjach i nawet nie dojechałem nim do domu bo spaliła się tarcz, a po 35tys. przejechanych w Polsce wymieniałem koło dwumasowe. "
"Koło dwumasowe to plaga w tych autach. Ja wymieniałem przy przebiegu 105 tys. koszt to bagatela 4000 zł.!!! Gdybym wiedział to nigdy nie kupiłbym tego bubla przereklamowanego!!!"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pean
Dołączył: 20 Cze 2012 Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:06, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mazda CH-7
Zakładam, że tak jak wielu dotknął mnie ten problem (tarcz). Przetoczyłem i po jakichś 8tys. problem niestety powrócił.
Większość wpisów dotyczy opisu problemu i narzekań na Mazdę ale czy na prawdę nikomu nie udało się rozwiązać tej kwestii (o ASO i ich "tajnych" eksperymentach raczej nie myślę, bo oni tam generalnie nie myślą tylko wykonują procedury).
Czy na prawdę nie ma firmy, krtóra robi normalne tarcze, które tak jak w innych autach zwyczajnie działają? Przecież to nie jest jakieś zaawansowane urządzenie tylko kawał toczonego żeliwa. Są jakieś tarcze nawet na allegro. Może od jakiegoś auta pasują do CX7 (dodam, że mam wersę USA). Może komuś jednak się udało? Proszę o konstruktywne komentarze i z góry dziękuję.
Jeżeli Cie to pocieszy to mój Cx rocznik 2010, przejechane dotąd 57 tys km:
przy 53 tys. km wymiana prawej tylnej piasty, wymiana mocowania kolumny Macphersona przód lewy, wymiana przycisku otwierania drzwi kierowcy.
Do wymiany już lewa tylna piasta i oczywiście tarcze.
Szczerze mówiąc zaczynam być również pomału rozczarowany szczególnie że poprzednia szóstka była całkowicie bezawaryjna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
phil
Dołączył: 02 Sty 2011 Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:43, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Widać , że wszędzie widnieją odstepstwa od prawidłowości . Ja już nie wiem co to się dzieje w motoryzacji . To tak jakby tym inżynierom zalezało na tym aby produkt był coraz bardziej awaryjny , najlepiej nic nie poprawiać , wmawiają że następne odsłony pojazdu będą poprawione , a okazuje się że coś innego daje ciała i tak ciągle jakieś akcje serwisowe , i te same awarie . Każdy koncern jak zwruciliście uwagę , zawsze ma wytłumaczenie! To co do cholerci kupować? Land rovery , porsze cayene , lexusy i wszystkie samochodziki po cenie zaporowej powyzej 500 tys złotych ? Czy w pojazdach za cene 100 tys zł normą jest że cos zostało żle złozone że te defekty się powtarzają , że jeszcze coś tam i jeszcze coś tam i tak do imentu? Kurcze przecież ten CR-V kosztował mnie 160 tys zł , i myślałem ,że za tą cenę płacę za jakość ! Jakoś tak składnie podsumował ktoś te nieudogodnienia sprzętowe , acha - choroby wieku dziecięcego , no to do diaska kiedy ten cr-v wydorośleje ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
traks
Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:16, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Bez przesady, rostek pisze o siedmiioletnim aucie, z przebiegiem pewnie pod 100 tys. to świerszcz nie jest jakąś tragedią, w porównaniu z kosztami np wymiany koła dwu masowego. Świercz? Rozebrać boczek i zlikwidować. Stukające zwieszenie, to przypadłość większości samochodów z dość zaawansowany zawieszeniem wielowachaczowym poruszjących się po naszych drogach. Ja się z tym pogodziłem i raz do roku wymieniam komplet łączników drążków stabilizatora i gumy stabilizatora. Koszt nie jest jakiś astronomiczny i do przyjęcia, a że robię to sam (2-3 godziny roboty) to odpada koszt robocizny.
A prop fiata, to mogę mieć sentyment do swojego pierwszego malucha, ale żeby od razu stawiać go jako przykład myśli technicznej..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez traks dnia Pon 22:28, 25 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:51, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
O przepraszam.... nie 7 lat a 5 I to CRV III ... noo i zebym wiecej nie musial poprawiac
A przebieg tylko 65k km.
Oczywiscie, ze swierszcza mozna usunac (chociaz nie zawsze jest to latwe) - ale nie to jest przedmiotem dyskusji.
Rzadko, ktore 5-cio letnie auto kosztuje 70k PLN'ow - a nawet auto uzywane tej klasy nie powinno az tak stukac, trzeszczec czy wibrowac po wlaczeniu klimatyzacji.
Co ciekawe - pojechalem do mojego zaufanego mechanika, ktory sprawdzil mi zawieszenie - wahacze, amortyzatory, laczniki stabilizatora i stwierdzil, ze nie ma nawet najmniejszego luzu. W ASO przed zakupem tez to sprawdzalem i tez nie zauwazyli nic niedobrego.
I to by sie niestety zgadzalo. Jechalem egzemplarzem kolegi jm90 i tam zawieszenie przenosilo dokladnie te same stuki - wiec to chyba taka uroda tego zawieszenia.
Ktos powie, ze to drobne usterki... no niby tak. Najwazniejsze zeby silnik byl dobry i na razie jest...
... ale kazdego to wkurza... no bo podsumujmy:
1. wibrujaca klimatyzacja
2. spryskiwacze psikajace na dach
3. radio ktore nie pamieta zapamietanych stacji radiowych (kilka dni temu zauwazylem)
4. skrzynia biegow, ktora terkocze przy zmianie z 1 na 2 albo z 2 na 1
5. trzeszczace plastiki
6. stukajace zawieszenie, ktore jest niby sprawne
7. jakas uszczelka zapadajaca sie
A jednak wszystko to wkurza...
Smiejecie sie z tego mojego nieszczesnego Fiata - on oczywiscie takze mial wady - ale to Fiat a nie Honda - wiec to nie dziwilo. Roznica jest taka, ze komplet tarcz i klockow hamulcowych kosztowal 300 zlotych a dobrej firmy 500.
Ech... koncze te moje wypociny... ale nie poddaje sie tak latwo... bede to wszystko naprawial... krok po kroku... kazda usterke bede eliminowal
pzdr
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rostek dnia Pon 22:54, 25 Cze 2012, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
crvka2005
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MIędzyrzec Podlaski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:04, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Z tego co tu czytam i przegladam cale forum dochodze do wniosku ze CRV II jest chyba najmniej awaryjnym modelem , nie zebym zachwalał bo sam taka jezdze ale widze po wpisach ktorych jest najmniej na temat CRVII
Powiem wiecej moja CRV to rok 2005 100000 km i nic nie stuka nic nie puka i nic nie trzeszczy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rostek
Dołączył: 15 Maj 2012 Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:12, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
To samo mialem na forum Fiata - tam kazdy mowil, ze jego Fiat to taki cudowny model, w ktorym nic sie nie psuje
Zapraszamy na najblizszy zlot (jeszcze nie wiemy kiedy) - to sobie sprawdzimy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rostek dnia Pon 23:17, 25 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
crvka2005
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: MIędzyrzec Podlaski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:46, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
nie napisalem ze to cudowny samochod tylko stwierdzilem fakt ze w 7-letnim aucie nic nie trzeszczy i stuka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jm90
Moderator
Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 5:57, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Może to jest wina fabryki w której nasze wozy są składane. II CRV była jeszcze w Japonii składana a III jest u Angolów.
W ogóle teraz liczy się ilość a nie jakość, bo co to za ekonomia by samochodem jeździć 10 lat. Korporacje popadają jak będziesz długo tym samym wozem dupę wozić. Materiały użyte mają wytrzymać 5 latek i lecisz po nowy wózek a stary na złom.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
traks
Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:42, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
"1. wibrujaca klimatyzacja "
W przytocznej już gdzieś wcześniej marce BMW, jest to dość częsta przypadłość i jest ona spowodowany zużyciem się tłumik drgań na kole pasowym? Nie wiem jak to jest rozwiązane w CR-V III, ale można poszukać tym tropem.
2.stukające zwieszenie
Też szukałbym na drążkach stalilizujących, luzy tam mogą być niewyczuwalne, a będzie słychać w czasie jazdy jakby coś się miało urwać.W Fiacie.... nie trym razem będzie w Oplu:) W autoryzowanym serwisie opla nie potrafili zdiagnozować stuków dochodzących z tyłu samochodu, w końcu stwierdzili że do wymiany amortyzatory. Wymian nic nie pomogła, a nawet nie chcę pisać ile kosztowała taka operacja na oryginałach w serwisie. Dopiero Pan Kazio zdiagnozował i wymienił dwie gumy drążka stabiliaztora, koszt coś 50 zł i było po stukach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
matsil
Dołączył: 09 Lut 2012 Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:41, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A u mnie nie słysze absolutnie żadnych plastików, po prostu cisza. Pisałem już o tym w wątku o wadach / zaletach CRV. Zaliczyłem to oczywiście jako zaletę.
Nie chcę znów odnosić sie do aut, które miałem / mam itd., ale w passacie B6, mimo, że auto bardzo dobrze wykonane w gorące dni pojawiały sie jakieś świerszcze w plastikach. A tu jak na złość nic - nawet półka czy roleta w bagażniku się nie odzywa.
Odnośnie problemów rostka:
1. Wibrujaca klimatyzacja - u mnie nie ma tego problemu
2. Spryskiwacze - tu sie zgadzam, że ich wydajność nie jest rewelacyjna, ale na dach nie pryskają
3. Radio - póki miałem oryginał nic takiego sie nie działo, po wymianie na navi jak dla mnie rewelacja
4. Skrzynia biegów - a czy kolega wymieniał płyn w układzie sprzęgła? Honda przewiduje to co 60k km i z tego co czytałem w różnych artykułach, to problem się rozwiązuje. Po wymianie u mnie osobiście biegi wchodzą znacznie lepiej i nie haczą.
5. Trzeszczące plastiki - wyżej opisałem
6. Stukające zawieszenie - chciałoby sie napisać ten typ tak ma, ale nie. U mnie też stukało, wymieniłem obydwa drążki kierownicy i jest cisza. Proponuję jechać do dobrego fachowca od zawieszeń a nie konowała. Jakby co mam namiar na fachowca w rejonie Warszawy - gość zajmuje sie jedynie zawieszeniami i stroi pod tym kątem także auta rajdowe.
7. Uszczelka - ???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez matsil dnia Wto 10:43, 26 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|