Pytanie o 4x4

czay · Wysłany: Pon 9:37, 14 Mar 2011 Temat postu: Pytanie o 4x4

Witam,
przymierzam się do zakupu hondy crv i mam pytanie o napęd 4x4. Jak się on spisuje w nowych CRV? Wiem, że dołącza się automatycznie i przenosi część momentu na tylną oś. Zastanawiam się, jak szybko działa to automatyczne dołączanie? czy jadąc po śniegu lub innej śliskiej nawierzchni można szybciej zmieniać kierunek (w porównaniu do napędu na jedną oś), ewentualnie jak sprawnie rusza ze śliskiej nawierzchni.
Albo czy np. zimą nie ma problemów z wyjazdem z parkingów, ewentualnie czy można parkować w miejscach gdzie zwykłe osobówki nie wjadą. Nie chciałbym głupio wyglądać na parkingu nie mogąc wyjechać ze śniegu, a mając większy samochód i w sumie z napędem 4x4.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

jm90 · Wysłany: Pon 20:50, 14 Mar 2011 Temat postu:

Napęd załącza się w ułamkach sekundy gdy tylko przód traci przyczepność.
jest to niezauważalne i nieodczuwalne ,jednym słowem trudno wyczuć gdy się załączy.
Ale ruszanie na parkingu zasypanym śniegiem lub ruszanie z pod świateł na oblodzonej drodze to sama radość.Jak kupisz CRV to radzę żebyś dokupił sobie od razu linkę holowniczą bo zimą będziesz miał bardzo dużo znajomych i kolegów do wyciągania z zasypanych parkingów. Obejrzyj kilka filmików http://www.youtube.com/watch?v=mJcTW9dYavs

czay · Wysłany: Pon 21:26, 14 Mar 2011 Temat postu:

Dzięki. Taką mam nadzieję, że będzie sobie dawać radę dobrze na śniegu, chociaż podobno tylko 35% momentu idzie na tył. Na filmiku daje radę nieźle, ale to CRV II generacji. Czy napęd był tam w taki sam sposób rozwiązany (bo np. w rav4 chyba do 50% idzie na tył, a w Tiguanie z Haldexem 4 generacji nawet więcej)?

AreBie · Wysłany: Pon 21:52, 14 Mar 2011 Temat postu:

Ja jestem bardziej krytyczny co do napędu w CR-V. Potrafi włączyć się zbyt brutalnie i doprowadzić do zarzucenia tyłem. Na zime bardziej odpowiedni byłby napęd quattro lub Subaru AWD. Nie jest to napęd ani w teren ani na śliskie drogi, ciężko tak naprawde wskazać do czego on się nadaje. Jeśli już się zdecydujesz to pamietaj o BARDZO DOBRYCH oponach w zimowych w przeciwnym razie, doznasz małego szoku co to auto potrafi wyczyniać na śliskiej nawierzchni.

Posiadacz CR-V i Forestera.

mazdam · Wysłany: Pon 22:07, 14 Mar 2011 Temat postu:

Trzeba pamiętać że wszystkie III gen mają VSA w standardzie, które sprawia że sytuacje o który pisze arturbie się nie zdarzają. System działa moim zdaniem bardzo dobrze.

Nie ma co porównywać z AWD subaru były już opisywane wady i zalety obu rozwiązań. Spróbuj foresterem nawet najsłabszym 2.0 spalić w mieście 8 litrów Smile

Wszystko zależy od tego gdzie samochód będzie użytkowany, moim zdaniem z zaspy wyjechać się da, ruszyć spod świateł na lodzie także, na autostradzie można pojechać naprawdę szybko, ale w teren bym się nie wybierał.

Senior · Wysłany: Pon 23:43, 14 Mar 2011 Temat postu:

Potwierdzam pozytywne opinie kolegów o napędzie 4x4. CRV III generacji kupiłem w październiku 2010. Kilka razy wujechałem jako jedyny z zasypanego parkingu. Nawet nie wiem, kiedy tak naprawdę działał napęd 4x4. Chyba wtedy, gdy wszystkie kontrolki się paliły. Na zimę doskonały. W trudnym terenie nie jeździłem.
Pozdrawiam

czay · Wysłany: Wto 4:38, 15 Mar 2011 Temat postu:

Serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Nie zamierzam zjeżdżać z dróg utwardzonych, no ewentualnie czasem dojazd do działki polną drogą, ale osobówką zwykłą też dojeżdżam. A jedyny "teren" jaki pokonuję to łódzkie drogi po zimie (a później przed zimą i w zasadzie cały czas stanowią "mój off-road")

jm90 · Wysłany: Wto 16:53, 15 Mar 2011 Temat postu:

Kolego sam kręciłem bączki tej zimy CRV III tak że jest tak samo jak na filmie II generacji i nie było żadnych problemów. Zdarzyło mi się ciągnąć VW lt28 po zaśnieżonej nieprzejezdnej polnej drodze przez około 2 km i CRV dała radę

czay · Wysłany: Śro 6:33, 16 Mar 2011 Temat postu:

No taką mam nadzieję, że będzie OK.
Ale tym spalaniem (8l/100km) to mnie zaskoczyliście - na jeździe próbnej spalił mi 12 (fakt, że sporo świateł, deptanie bez sensu itp)

jm90 · Wysłany: Śro 8:29, 16 Mar 2011 Temat postu:

Jeżeli skasowany był licznik przebiegu dziennego to automatycznie kasuje się licznik średniego spalania i zaczyna komputer zliczać od nowa.
Częstotliwość zliczania na pierwszych kilkunastu kilometrach jest dość wysoka , pokazuje i przelicza Ci spalanie co minutę. Gdy przejeżdżasz dłuższą odległość około 100km to częstotliwość zliczeń średniego spalania się wydłuża i pokazuje Ci już bardziej wiarygodny wynik niż na początku. Oceny spalania średniego możesz sobie dopiero zrobić po przejechaniu 100km.
Poczytaj http://www.crvklub.fora.pl/iii-gen-2007,22/spalanie,331.html
Po południu zrobię fotkę mojego średniego spalania i wrzucę na forum.

jm90 · Wysłany: Śro 13:25, 16 Mar 2011 Temat postu:

Fotka ze spalaniem CTDi 2,2 z dzisiejszego dnia [link widoczny dla zalogowanych]

czay · Wysłany: Śro 17:25, 16 Mar 2011 Temat postu:

Dzięki,
dotychczas w samochodach VAG miałem dwa średnie spalania - jedno tymczasowe (kasowało się po 2 godzinach od wyłączenia silnika) i drugie długoterminowe (do 1999km lub 9999km albo kilkudziesięciu godzin). I to pierwsze aktualizuje się co 200 metrów i jest dość dokładne, jak jadę kilometr to pokazuje średnie np. 15l/100km, a po dojeździe do pracy 10km mam średnie ok 8l.100km; jak np. po takiej drodze z pracy do domu stoję chwilę z włączonym silnikiem i otwieram garaż coś tam szukam itp. z minutę lub dwie to średnie spalanie na trasie rośnie ok. 0,2l/100km.
A tu właśnie w CRV cały czas było tyle ile się ustaliło po jakiś 3-5 kilometrach.

Aha, no i ja jechałem i zamierzam kupić benzynę (diesel to chyba i subaru nie spali więcej niż 8 w mieście)

Sorry, że nie w temacie wątku. Następne będę pisał tam gdzie pasuje.

mazdam

http://www.youtube.com/watch?v=bTnoSDBwhRM&feature=related

czay

Dzięki
filmik ciekawy - nie jest zatem źle. Zresztą autko już i tak zamówiłem, więc przekonam się zimą. Z dróg utwardzanych w sumie i tak nie zjeżdżam, więc myślę, że będę zadowolony

Darekas