dziwny hałas w okolicach paska

tobiasz

witam
od 2 tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem hondy crv 2,2 ictdi 2009 przebieg 140 tys. Przy 120 tys. poprzedni właściciel wymieniał rolki i pasek. Ale problem występuje cały czas tzn wydobywa się dziwny hałas, jakby łożysko na rolce. Po kupnie byłem w serwisie na przeglądzie, sprawdzili alternator itd.. i wszystko ok podobno ten typ tak ma:/ Żeby nie ten hałas to silnik chodziłby idealnie. Druga sprawa która mnie martwi to dlaczego pod maską dużo opasek jest pordzewiałych? Auto jest salonowe z pełną historią auta (malowana tylna klapa na gwarancji, wymiana drążka kierowniczego i chłodnicy intercoolera).Kolejna sprawa dotyczy klimatyzacji(w serwisie wymienili mi jakiś przekaźnik bo mrugała lampka dual). Czy klima włącza się cały czas? Po włączeniu na auto rozumiem, ale po załączeniu samych wiatraków muszę przełącznikiem od kimy kliknąć 2 razy i ustawić ją na off. Dużo pytań jednym temacie ale w razie czego proszę mnie poprawić to edytuje post. Widzę ze mało ludzi aktywnych jest na forum, domyślam się ze te auta się w ogóle nie psują Cool

lanos1781

tobiasz

widzę kolego ze mamy te same auta. Czy masz je od nowości? na co zwrócić uwagę podczas eksploatowania? z ta klimą jest tak, ze po włączeniu na auto słyszę jak co jakiś czas włącza sie klima, tak samo jest na samym nawiewie bez auto. Żeby nie było tego słychać muszę wybrać a/c off.

Pean

Klimatronic w CR-V tak działa. Sprężarkę wyłącza tylko A/C Off. Odsyłam do instrukcji obsługi.
Co do dzwięków, to w dieslach był problem z rozwulkanizującym się kołem pasowym alternatora ( w przedlifcie było źle osłonięte od brudu i kamyków lecących spod kół ), ale skoro w ASO Ci to sprawdzali...

lanos1781

slapas

Tobiasz: rozumiem, ze piszac o pasku i rolkach, masz na mysli tzw naped agregatow (pompa wodna, alternator, wspomagania)? Przyznam, ze wydaje mi sie dziwnym koniecznosc wymiany rolek paska wieloklinowego... moze predzej napinacz albo rolka alternatora.
Co do halasow ze strony paska, to w przypadku tego silnika nasuwa sie podejrzenia nieco powazniejszej dolegliwosci a mienowicie niedomaganie lancucha rozrzadu. Kliknij link, posluchaj i porownaj:
http://www.youtube.com/watch?v=-KiPdyY59Hg

Lanos1781: przyzjaje, ze wprawiles mnie w stan konstrnacji swoim stwierdzeniem "...u nas klima nie tylko chlodzi,ale dziala jak ,,a'la webasto" podgrzewa powietrze gdy jest zimno." Very Happy

Uklady klimatyzacji w stosowane samochodach klasy kompaktow ani nawet klasy sredniej, sa dosc prymitywnymi i nie ma takiej mozliwosci aby odwrocic proces schladzania uzyskujac efekt ogrzewania na parowniku.

Pozdrawiam.

tobiasz

chodzi mi własnie o ten pasek ale u mnie jest inny hałas. U mnie ewidentnie słychać pasek, czy łożysko na rolce, może na alternatorze . Całkiem inny dźwięk, nie tak drastyczny i głośny. Przy 120 zostało all wymienione. Podobną sytuację miałem w poprzednim aucie lecz wymiana paska i rolek przyniosła pozytywny skutek a tu serwis stwierdził ze TTTM. Dodam tylko ze kultura pracy silnika i-ctdi jest super. Ponad miesiąc temu sprzedałem outlandera 2.0 DID 2010 rok. Kupiłem w salonie, ale obu silników nie ma co porównywać. Niby te same konie lecz to ogromna przepaść w przyspieszeniu i kulturze pracy, ale za to spalanie było mniejsze ok 1 litra. Tutaj poniżej 7 l nie mogę zejść. Ale coś za coś. Tam też ludzie narzekali na sprzęgło i DKZ. Zrobiłem nim 100 tys. w 4 lata i już zaczynało hałasować, tu mam 140 tys. i jest cisza i oby była jak najdłużej.

slapas

W takim razie polecam w pierwszej kolejnosci sprawdzc kolo pasowe alternatora a konkretnie czy nie zatarlo sie sprzegielko zwrotne w tym kole. Jezeli jest ono zablokowane, to pasek klinowy moze w pewnych sytuacjach popiskiwac a napinacz bedzie dodatkowo obciazony zwiekszonymi drganiami paska. Przy uszkodzonym sprzegielku napinacz przy wolnych obrotach bedzie drgal z amplituda niekiedy nawet 15-20 mm i podobnie bedzie to widac na odcinku paska przy napinaczu. Kolejnym etapen jest sciagniecie paska i sprawdzenie rolki "recznie" - nieuszkodzona musi sie dawac lekko obracac przy zablokowanym wirniku, w strone przeciwna do kierunku normalnej pracy.

tobiasz

dziękuję, właśnie takich informacji oczekiwałem. Po niedzieli zaprowadzę auto do kolegi i dam znać co wyszło.

slapas

To jak juz kolega sciagnie pasek, to niech uruchomi na chwile silnik (10-20 sekund pracy silnika na wolnych obrotach nawet przy niepracujacej pompie wodnej nie spowoduje jeszcze przegrzania) i jesli podejrzany halas ustapil, to wina lezy w ktorejs z rolek paska ale jesli bedzie nadal slyszalny, to stawiam na rozrzad.
Powodzenia

slapas

A cos mi sie jeszcze przypomnialo, taka porada pana Henia:
uruchom silnik i kiedy uslyszysz owe podejrzane dzwieki, to polej pasek wieloklinowy np. woda (ja psikalem sprayem do czyszczenia hamulcow bo szybciej wysycha) i jesli halas natychmiast zniknie, to znaczy ze przyczyna halasu jest slizgajacy sie pasek a winny jest albo napinacz albo rolka alternatora.

Pozdrawiam

tobiasz · Wysłany: Sob 15:33, 01 Mar 2014 Temat postu:

pasek był zdjęty i nastała błoga cisza:) Prawdopodobnie rolka, bo podczas psikania wd40 hałas ustępuje. Ale jest jedno ale, z okolicy silnika raz po raz tez coś delikatnie hałasuje, i to może być ten łańcuszek?. Nie zawsze lecz na wolnych obrotach to występuje. Najwyraźniej to słychać z przodu auta. Wasza wypowiedz na temat łańcuszka dała mi dużo do myślenia. W serwisie mówili o przebiegach z rzędu 300 tys. i te auta dalej jeżdżą i to w znakomitej kondycji. Wiec aż dziwne ze przy 130 tys. może hałasować łańcuszek.

slapas · Wysłany: Pon 10:05, 03 Mar 2014 Temat postu:

Przyznam, ze tez wydaje mi sie to dziwne, ze w Twoim i-ctdi mialby sie tak szybko lancuch zuzyc. Z tego co mi wiadomo, taka przypadlosc trapila przede wszystkim wersje i-dtec z dpf. A poza tym, to w dieslu wiele jest elementow, ktore moga dziwne dzwieki wydawac i potrzeba naprawde sporego doswiadczenia aby wychwycic rzeczywiste odstepstwa od normy i do tego jeszcze poprawnie wytypowac winowajce.

wrcfan · Wysłany: Pon 12:12, 03 Mar 2014 Temat postu:

Nie slyszalem zeby w i-dtec wyciagal sie lancuch. W accordach do 2005 roku sie wyciagal, ale zdarzaly sie przypadki ze w poliftach tez. To samo bylo z kolektorami wydechowymi, w przedliftach pekaly.
U mnie szumialo lozysko pompy od wspomagania, u mojego kolegi, ktory tez ma crv z podobnym przebiegiem lozysko w pompie sie rozlecialo.

wracajac do tego lancucha, na jego pokrywie jest otwor kontrolny zeby go sprawdzic.

lanos1781 · Wysłany: Pon 19:09, 03 Mar 2014 Temat postu:

No wlasnie przez ten otwor wiadomo co widac? Lancuch i napinacz?
Czy jakis inny element rozrzadu,ktory swiadczy o wyciagnieciu lancucha?(jakis slizg czy cos?,ktory swiadczy o koniecznosci wymiany?)