Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bianki
Dołączył: 10 Maj 2015 Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:15, 10 Maj 2015 Temat postu: Twardniejące sprzęgło/ sprzęgło |
|
|
Witam.
Od pewnego czasu jestem posiadaczem honda Crv.
Wymieniłem w niej sprzęgło, pompkę sprzęgła i wysprzęglik, ( ogolnie wszystko co ma związek z sprzęgłem, nie liczać miedzianego i gumowego przewodu) nowy płyn dot4 ( jakis tani ) I zauwazyłem coś dziwnego, nie wiem czy to norma, bo nigdy wczesniej nie miałem hondy i również nie miałem takiej przypadłości.
A mianowicie, Wczoraj w nocy ok 2 rano gdy wyjezdżdzałem sprzęgło było mięciutkie i brało ładnie z dołu, dojechałem do celu, wysiadłem z auta nie gasząc go i zagadałem się z znajomymi, honda w tym czasie 2 x włączyła wentylator ( raczej normalne) gdy wsiadłem do niej spowrotem po ok 5 minutach, wciskam sprzęgło a pedał zrobił się twardy ( pomyslałem dziwne, jak dojezdzałem był miekki) wyjechałem na drogę i po przejechaniu ok 400-500 m, sprzęgło znów zrobiło się miękie.
Zastanawiałem się dzis z czego to może wynikać i pomyślałem o płynie hamulcowym dot 4, gdyż jest to tani płyn i jego temp wrzenia to jakies 160 stopni ( gdy w ukladzie jest wilgoć ) a pod maską na postoju temp powietrza wydaje mi sie po długim staniu na zapalonym silniku na pewno większa niż 100 + , tym bardziej ze gumowy przewod i miedziany znajduje się blisko silnika.
Stąd moje spostrzeżenie, sprzęgło twardnieje bo płyn w układzie zaczyna wrzeć( wzrasta ciśnienie) , a podczas jazdy chłodzi się i wraca do normy. Zeby nie było aż takich róznić myslicie ze warto wlać np płyn motula lub valvoline dot4 którego temp wrzenia wynosi w przypadku motula 320 a w valvolinie 260 .
Co o tym myślicie? A i tak swoją drogą, zrobiłem pseudo półkę do bagaznika naszych crv ( troszkę to wytumia dźwięki dochodzące z bagażnika) ale to juz rozmowa na inny post.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
japac
Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa-Giżycko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:35, 17 Maj 2015 Temat postu: Płyn |
|
|
Otóż na pewno nie to. Gdy zaczyna wrzeć płyn powstają korki parowe. Para (gaz) jest sciśliwy (zmienia objętość ze wzrostem ciśnienia) więc jak by Ci się zagotował płyn to pedał by wszedł w podłogę bez oporu. Ciecz jest nieściśliwa( nie zmienia obiętości pod ciśnieniem) więc przekazuje siłę z pedału na siłownik sprzęgła. Niestety nie jestem pewien co mogło być powodem Twojego problemu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bianki
Dołączył: 10 Maj 2015 Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:27, 19 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie rozwiązałem problem "Twardniejącego pedału sprzęgła, i lekkim slizganiu sprzęgła."
Prawdopodobnie gdyż:
Zrobiłem jakieś 1300km bez żadnego problemu, sprzegło ani razu nie stwardniało, pracuje płynnie itp. Wcześniej problem występował po przejechaniu ok 100-200 km czasem po 15km.
A więc przejdę do sedna. Wcześniej wymieniłem pompkę, wysprzęglik, nawet przewód ten miekki obok filtra powietrza. Po wymianie przewodu było niby ok jakies 200km. Pedał stwardniał, wystarczyło podejsc do wysprzęglika, i popuścić srubę od odpowietrzenia wtedy płyn "strzelał" z niesamowitą siłą ( jak by wytwarzało się ciśnienie gdzies w układzie ) i już sprzęgło znów było miekkie.
PO wszelakich probach itp wróciłem do starej pompki i wysprzęglika, stwierdziłem ze błąd lezy w odpowietrzaniu sprzęgła, gdyż "Fachowcy" odpowietrzali to jak hamulce czyt. pompuj, trzymaj, pusc i tak pare razy aż będze "odpowietrzone" A Honda musi mieć odpowiedni dot , bo tak ma i ciul, nie możę to być byle jaki dot za 12 zł, zainwestowałem 30 zł, i Odpowietrziałem go metodą : Węzyk na odpowietrznik z płynem w srodku, 2 koniec węzyka do słoika z płynem( cąły czas zanuzony, zeby powietrza nie pociągnał) i jazda pompuj, trzymaj popuść sróbę, zakręc itd. Potem dołożyłem do tego strzlanie z pedału sprzęgła ( nie pompuj a strzel jakby kopnij, trzymaj, śrubka popuść i dokręć. W hodznie ( motorze trzeba było tak zrobic z hydraulicznym sprzęgłem gdyż pompka nie była w stanie wytrzowyć odpowiedniego Cisnienia zeby przepchać powietrze) I powtarzałem to tak ok 50-60 razy aż sie spociłem. Oczywiscie uzupełniając płyn w zbiorniczku.
I odziwo prawdopodobnie usunełem całe powietrze z układu, bo problem póki co nie wystepuję ! Mam nadzieje ze komuś to pomoże i zaoszczędzi nerwów, Czasem problemy są tak błache.
P.S
Układ hydrauliczny sprzęgła powinien być odpowietrzony odpowiednim urządzeniem do tego. ! To ejst półśrodek.
Sam odpowietrze takim urządzeniem tylko dorobię koncówke na zbiorniczek bo w zestawie nie ma.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kulas
Dołączył: 16 Gru 2015 Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:40, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Witam czy ten sposób naprawił usterkę? Bo już od lutego borykał się z podobnym problemem...wymienione kompletne sprzęgło, pompa sprzęgła, wysprzeglik....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
majka
Dołączył: 13 Maj 2013 Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:00, 11 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
u mnie może nieco inna była usterka (pompa ciekła - wymiana uszczelek) - ale po robocie tez układ oczywiście musiałam odpowietrzyć - wszystko opisane tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
odpowietrzanie tak jak piszesz, wężyk na wysprzęglik i drugi koniec zanurzony w słoiku z płynem i pompujemu dolewajac do zbiornika dot4 az przestana bąbelki powietrza laciec.
Przejechalam juz na tym ok. 87 tys. km i wszytko jest ok.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
RoninMSG
Dołączył: 20 Sty 2018 Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:10, 20 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Miewałem podobne objawy j/w raz na kilka miesięcy. Nie znalazłem wtedy winowajcy, ale wiem jak łatwo było wrócić do miękkiego sprzęgła.
U mnie pomagało wciśnięcie sprzęgła w podłogę i puszczenie go swobodnie (zrzucam nogę na prawo). Energicznym ruchem pedał wraca na górę i już działało prawidłowo.
Stąd moje przypuszczenie, że to coś z mechanizmem wciskającym pompę.
Kolejnym krokiem było czyszczenie, smarowanie i regulacja pedału (śruba, bolec wciskający pompę) - po regulacji nie zauważyłem problemów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|