Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thorgal8
Dołączył: 23 Lut 2013 Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:43, 16 Cze 2014 Temat postu: Wymiana silnika - czy angilik pasuje do japońca |
|
|
Witam,
Jak w temacie. Muszę wymienić silnik bo chyba będzie to tańsza opcja niż jego regeneracji. Tak musiałbym szlifować cylinder, wtedy zmiana tłoków, głowica też do szlifu, szpilka jedna urwana, itp. Ogólnie dramat. Stąd moje pytanie. Jest kilka silników na allegro z anglików. Czy będzie pasował do wersji europejskiej/japońskiej? Rzecz jasna cały osprzęt mam od siebie.
Mam hondę z 1998 r. 128 KM 2,0
A może znacie kogoś z pewnym silnikiem na sprzedaż?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rozek260
Dołączył: 28 Kwi 2014 Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielka brytania/bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:03, 16 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Bedzie pasowal. Wszyscy teraz kupuja tylko z anglikow.pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rozek260
Dołączył: 28 Kwi 2014 Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielka brytania/bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:15, 16 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
A co z twoim sie stalo?kopci na niebiesko ?kiepskie cisnienie na cylindrach?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Thorgal8
Dołączył: 23 Lut 2013 Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:35, 16 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Stał się dramat. Jadę sobie i czuję, że coś mocy nie ma autko i jakby przerywa delikatnie przy przyspieszaniu. Jakby paliwko brudne, paproszek, czy cos takiego. Myślę sobie wymienię świece, sprawdzę luz na zaworach, przeczyszczę przepustnicę. Następnego dnia auto już straciło całkowicie moc, zaczęło palić na 3 gary. Doczłapałem się do warsztatu i zleciłem sprawdzenie problemu. I zaczęło się. Przy wyjmowaniu świec jedna zablokowała się całkowicie. Została dopiero "wyrwana". Okazało się, że stłukła się na niej wcześniej porcelanka przy elektrodzie i wpadły te resztki do cylindra. Tam już zrobiła się masakra.. Cylinder porysowany nieźle, głowica pokaleczona. I to wszystko przez durną świecę, którą wymieniłem jakieś 10 tys wcześniej (w styczniu 2014 bodajże). Przebieg 116 tys. km.
Teraz nie wiem czy silnik wymieniać, czy tłok szlifować i dorabiać cylinder do niego. Do tego szlif głowicy. Słabo się trochę na tym znam.
I to wszystko przez 1 świecę NGK.... dramat
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rozek260
Dołączył: 28 Kwi 2014 Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielka brytania/bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:43, 16 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Znacznie taniej wyjdzie silnik.jesli resztki swiecy wpady do komory to zawory tez sa pokrzywione. Tylko z tymi uzywanymi to tez roznie bywa zeby nie kupic zajazda z wyjechanymi pierscieniami czy wypalomymi zaworami. Najlepiej to poszukac taki silnik ktory jest jeszcze w aucie i go posluchac przed wyjeciem sprawdzic cisnienie i dogadac sie z cena i tyle. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Thorgal8
Dołączył: 23 Lut 2013 Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:13, 17 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
To jeszcze jedno pytanie. Czy mogę zamiast mojego silnika o mocy 127 km wrzucić silnik 148 km? Koleś co się tym zajmuje twierdzi że na 100% tak , ale wolę się upewnić. Bo tam osiągów większych nie ma więc o inne podzespoły nie ma chyba co się martwić. Nawet gorsze te osiągi mogą być jak czytam. Spalanie może spadnie. Wprowadźcie mnie z błędów jeśli się mylę..Czy ktoś dokonywał takiej zmiany u siebie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rozek260
Dołączył: 28 Kwi 2014 Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielka brytania/bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:49, 17 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Tego niewiem ale wydaje mi sie raczej ze to nie silnik ma roznice koni tylko sterowanie czyli komputer.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|