UWAGA NA PREPARAT PLAK !!!!

jm90

Koleżanki i koledzy uważajcie na środek do konserwacji kokpitu firmy PLAK
Kupiłem w sprayu i popryskałem na kokpit po czym wziąłem flanelkę by przetrzeć i efekt mnie zamurował Shocked

Sami zobaczcie na fotkę.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystkie elementy ozdobne jak pokazane nawiewy lewy i prawy ,
ramka konsoli środkowej i ramka lewarka zmiany biegów zeszedł lakier.
Najgorzej jest prawa strona pokazana na zdjęciu bo od niej zacząłem czyszczenie i po pierwszych ruchach szmatką farba została na szmatce ,a jest jasna plama.
Reszty nie czyściłem lecz widać przebicia jasnego plastiku.
Wymontowałem wszystkie ramki i zawiozłem do lakiernika by położył lakier.
Bo nie mam pojęcia czy serwis by przyjął reklamację i czy by nie miał wymówki że środek do konserwacji nie jest dedykowany do Hondy.
Taka sama sytuacja może być w PLAKu i mogą powiedzieć że materiały stosowane przez Hondę nie były przeznaczone do do czyszczenia ich środkami. i są słabej jakości. I jedna i druga strona będzie odbijać piłeczkę a ja zostanę z ohydnym wnętrzem.

artus4

Masz ewidentnego niefarta. Ale mocno zastanawiające co to za PLACK. Może wstaw jego zdjęcie bo PLACÓW jest sporo i warto zobaczyć , który jest taki żrący

jm90

Oto winowajca
[link widoczny dla zalogowanych]

veritas2309

Nie wiem czym to jest spowodowane pracowałem w firmie mającej w sprzedaży w/w plaki i nigdy nie przytrafiło mi się choć sam stosowałem i z opinii klientów to co przytrafiło się tobie.
Nic tylko współczuć.

_Monika_

PLAK to najgorszy shit jaki można zaaplikować na kokpit.
Współczuję, bo ZABRUDZIĆ sobie auto tym czymś to nic w porównaniu ze ZNISZCZENIEM wnętrza.

jm90, mam nadzieję, że lakiernik przywróci ładny wygląd Twoim ramkom...

A do kolejnego czyszczenia polecam CARTEC DASH FRESH - mleczko zarówno do skór jak i tworzyw. Tworzywom nadaje świeży, nowy wygląd. Używałam nie tylko w CRV. W starszym samochodzie efekt był piorunujący - tak odświeżyło stare tworzywa.
Poza tym jest wydajne. Mega wydajne.

rostek

Teraz watek przeczytalem - tylko jedno cisnie sie na usta... o k.... Smile

To juz wole moja wibrujaca klimatyzacje. Wink

Porter

Bez paniki proszę.
Preparat plak jest bezpieczny... o ile elementy plastikowe nie były malowane!!!
Istnieją specjalne lakiery w sprayu do maskowania drobnych zarysowań. Używają ich głównie Handlarze do uatrakcyjnienia swojej oferty, lecz niestety producenci samochodów również.
Po użyciu takiego lakieru element wygląda jak nowy, lecz niestety po użyciu plaku, benzyny, lub jakiegoś innego rozpuszczalnika, wychodzi szydło z worka.

rostek

I jak bys mial do wyboru preparat PLAK i inny to jaki bys wybral? Smile

Porter

Kiedyś, jak byłem jeszcze młody i mi się chciało, stosowałem głównie Plak. nie tylko do kokpitu, ale również do zderzaków i innych elementów plastikowych.
Nigdy problemów nie miałem.
Teraz mi się nie chce i nie za bardzo widzę sens w picowaniu auta. Od czasu do czasu myję auto, sprzątam wnętrze i też jeździ. Ważniejszy dla mnie jest stan techniczny.
Na dupy nie jeżdżę bo żona mi nie pozwala, wrażenia na nikim też robić nie muszę, ma być wygodnie, praktycznie i niezawodnie.

rostek

Najbardziej mi sie podobal powod dla ktorego nie czyscisz juz samochodu i nie musisz robic wrazenia Smile

matsil

Jeden lubi w aucie mieć czysto, drugi woli chlew Wink

. Ja raczej zaliczam się do tej pierwszej grupy i uważam, że w samochodzie powinno być czysto podobnie jak w domu, spędza się tam trochę czasu. Nie sprzątam w nim dla "dup", tylko dla siebie Wink

i nie ma znaczenia czy to auto służbowe czy prywatne, po prostu lepiej czuję się w czystym środowisku. Ale to moje zdanie i każdy może mieć inne.

A wracajc do tematu, to nigdy nie stosowałem preparatów typu spray, używam od zawsze ściereczek matowych do kokpitu i nie mam problemu. W autach ze skórą dobrze od czasu do czasu przetrzeć fotele mleczkiem do skóry, to ją natłuszcza i pozwala zachować lepszy wygląd. W ogóle tapicerka skórzana CRV woła o pomstę do nieba, jej jakość to totalna porażka i nie dbając o nią szybko się wygniata i przeciera. W VW miałem skórę z alcantarą i po 3-ch latach i 90tys. przebiegu fotele wyglądały jak nowe, w hondzie przy takim przebiegu hmm, można jedynie o tym pomarzyć.

rostek

Mialem na mysli ten powod:

traks

Ja u siebie też używałem PLAKA, w poprzednich autach i obecnie, żadnych sensacji. Chociaż jak ktoś napisał wyżej , już nie chce mi się "dopucowywać", a z reguły nie mam czasu i dlatego obecnie używam nasączonych ściereczek, chusteczek i najczęściej pucuję kokpit stojąć w korku Smile

artus4

No to w porównaniu do Was to ja mam chyba jakiegoś bzika na punkcie czystości samochodu. Moja żona mówi ,że ja mam więcej specyfików do czyszczenia samochodu niż ona swoich kosmetyków Smile

No ale tak jak to było wyżej powiedziane, jeden nie za bardzo zwraca uwagę na jakieś specjalne dbanie o samochód a inny się nudzi Razz

i sprząta co chwila.
Ale za to jak ktoś by chciał porady co do dobrania specyfiku do czyszczenia lub konserwacji to chetnie pomogę.

rostek

Wystarczy, ze dzieciaki raz kanapke w samochodzie zjedza i cale to czyszczenie jak psu w ... Smile

Pozniej starucha paznokcie przypiluje i czyszczenie jak psu w ... Smile