Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
twiel
Dołączył: 03 Cze 2015 Posty: 16
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:05, 30 Sty 2016 Temat postu: śmierdząca klimatyzacja |
|
|
Po włączeniu klimatyzacji czuć nieprzyjemny śmierdzący zapach . co by tu zrobić samemu, czy dać do serwisu klimy? Macie jakieś doświadczenia z tym?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mleni
Dołączył: 06 Sie 2014 Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:54, 30 Sty 2016 Temat postu: Re: śmierdząca klimatyzacja |
|
|
twiel napisał: | Po włączeniu klimatyzacji czuć nieprzyjemny śmierdzący zapach . co by tu zrobić samemu, czy dać do serwisu klimy? Macie jakieś doświadczenia z tym? |
Kiedy ostatnio miałeś odgrzybianie i nabijanie? filtr kabinowy był wymieniany?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
twiel
Dołączył: 03 Cze 2015 Posty: 16
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:59, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
kupiłem ten samochód w maju 2015 . filtr kabinowy wymieniałem w lipcu 2015 i to wszystko. Nie serwisowałem klimy. Jak poprzedni właściciel jeździł nie mam pojęcia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Koronator
Dołączył: 21 Mar 2015 Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:10, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Serwis honda, pełen pakiet z odgrzybianiem ozon i jakieś inne cuda, nabiciem 250 zły, robiłem w corolli żony, po zabiegu istna świeżość i po sprawie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wlad1958
Dołączył: 17 Wrz 2014 Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:29, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Do twiel. Śmierdzi ponieważ w kanałach nawiewu rozwinęło się życie w postaci pleśni. Zbędny jest wydatek 250 zł jak ktoś tam pisał. Kup preparat do odgrzybiania klimatyzacji ( jest w spray’u w komplecie ma rurkę z tworzywa ok. 40 cm). Możesz go kupić w każdym stoisku motoryzacyjnym np w marketach za około 20 zł.
Teraz czyszczenie nawiewów:
1. Wyjm filtr kabinowy i wsuń na swoje miejsce ramkę bez filtra.
2. Otwórz maskę po lewej stronie przy podszybiu znajduje się klapka na dwóch zatrzaskach
– otwórz ją (żeby ją otworzyć trzeba również unieść do góry około 15 cm uszczelki)
3. Po jej otworzeniu zobaczysz w głębi duży otwór przez który zasysane jest powietrze
do nawiewów.
4. Przekręć kluczyk tak żeby włączyć nadmuch (bez uruchamiania silnika) i nastaw na max
„dmuchanie”
5. Teraz wpuszczaj preparat odgrzybiający (nie za dużo) przez dołączoną rurkę do otworu
zasysającego powietrze ( zmieniaj przy tym otwarcie nawiewów).
Po wszystkim załóż filtr (jeśli jest zanieczyszczony i przykro pachnie przy okazji możesz go wymienić na nowy) - zamknij klapkę i to całe odgrzybianie, które trwa około 5 min.
W samochodzie jest świeżo i przy okazji ładnie pachnie. Minie taki spray wystarczył na około 15 razy. Życzę powodzenia.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Koronator
Dołączył: 21 Mar 2015 Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:05, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jak ktoś tam napisał 250 jest za pełen serwis z napełnieniem czynnika i uzupełnieniem oleju. Samo odgrzybianie ozonem to koszt około 80 zł.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mleni
Dołączył: 06 Sie 2014 Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:30, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Spróbowałem sprayem i niestety jest mało skuteczny. Pewniejsze jest to, żeby zrobić w serwisie które oferują pełny pakiet czyszczenia i wolałbym dołożyć kasy to miałbyś spokój.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
czay
Dołączył: 14 Mar 2011 Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:54, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, jakie macie doświadczenia z ozonowaniem. U mnie w hondzie póki co pomaga (w zasadzie to robię co roku "na wszelki wypadek"), ale w golfie żony (mamy go już prawie 10 lat) ozonowanie (tak gdzieś 2 czy 3 lata temu) pomagało na góra 2-3 miesiące . Dopiero jak w warsztacie gdzie go serwisuję wyczyścili mi (w rozumieniu - fizycznie umyli) parownik od klimatyzacji (czy jak to się tam inaczej fachowo nazywa) pomogło i potem po dwóch latach znowu dałem do dokładnego przeczyszczenia i jest spokój.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
shadden
Dołączył: 11 Lut 2016 Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:34, 11 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Zrób kompletny serwis klimatyzacji. To się robi przynajmniej raz na dwa lata. Podejrzewam, że tego nie zrobiłeś?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slapas
Dołączył: 05 Lis 2013 Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Europejczyk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:05, 11 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Od kilku lat stosuje banalny w zastosowaniu srodek LM4065 i tym sposobem nie dosc, ze w codziennym uzywaniu nie odczuwam zadnych zapachowych oznak nieswierzosci klimy, to jeszcze udalo mi sie usunac efekt nieprzyjemnego, ostrego zapachu pojawiajacego sie co jakis czas podczas jej uzywania.
Wazne tylko aby process czyszczenia przeprowadzac zgodnie z opisem na opakowaniu, nie pomijajac zadnego z opisanych tam punktow.
Co do "serwisu klimatyzacji" czyli wymiany czynnika chlodzacego, to akurat osobiscieniewidze sensu aby go przeprowadzac np.co dwa lata a tym bardziej co rokoile uklad klimatyzacji jest szczelny i jest w stanie osiagnac wymagane cisnienia pracy co jest proste do kontroli przy uzyciu diagnostyki komputerowej. Niepotrzebne odciaganie gazu i czesci oleju nie ma wiekszego sensu szczegolnie ze bardzo czesto serwisanci bywaja nierzetelni i rutynowo wpompowuja zbyt duzo gazu i oleju co powoduje zwiekszenie cisnienia pracy sprezarki i przeciazenia jej samej jak sprzegielka napedu.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slapas dnia Czw 11:07, 11 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hagi
Dołączył: 24 Wrz 2014 Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:28, 13 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
nie wlewajcie do kratek nawiewowych żadnych sprejów bo w dalszym efekcie zalejesz elektronikę poniżej masz radio i co gorsza całe sterowanie klimy z climatronikiem ( zależy od wersji ) .
Tylko tzw granat ale nie najtańszy typu PLACK ( to jest gówno ) za przednim siedzeniem na dywaniku odpalasz na 15 min wg instrukcji , ja robię podwójną procedurę w ciągu 1 m-ce na wiosnę i mam spokój jakiś czas no i przede wszystkim używać klimy w zimę ( ja mam nawie ustawiony na AUTO )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
twiel
Dołączył: 03 Cze 2015 Posty: 16
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:57, 20 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedzi.
Zdecydowałem się na serwis klimatyzacji w profesjonalnym zakładzie specjalizującym się m.in. w klimie u Kaczora w Jelonku k.Poznania. zapłaciłem 300 zł. Zrobili przegląd klimy, uzupełnienie płynu chłodzącego, wymianę filtra kabinowego oraz odgrzybianie - ozonowanie. Całość trwało 1 godzinę i 15 minut Po tym wszystkim smrodzik zniknął. Po wizycie pozostał specyficzny zapaszek, charakterystyczny po ozonowaniu, który po 2 dniach użytkowania samochodu zniknął. Jest O.K. Jestem zadowolony..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|