Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola Płeć: Mężczyzna
Wysłany: Wto 22:23, 07 Maj 2013 Temat postu: Re: Lusterko zewnętrzne wkład
knopper napisał:
Ponieważ pękło lustro przymierzam się do wymiany samego wkładu.
Czy ktoś już to robił i może ewentualnie podpowiedzieć jak się do tego zabrać.
Masz na myśli samo lustro/szkło? Czy lustro uzbrojone juz w ten plastik z uchwytami?
I nie wiem czy u ciebie w 99 będzie tak samo jak u mnie w 98 ale...
Jeśli szkło z uchwytami to operacja jest prosta :
po odkręceniu całego lusterka (mnie się wygodniej operowało ) podważasz szybę placami. Jest wpięta w czterech miejscach w zatrzaski. Nowe osadzasz odwrotnie wciskając.
UWAGA wciskaj jak najbliżej środka ponieważ grozi pęknięciem.
Jeżeli natomiast chcesz wymienić samo szkło to po wcześniejszych czynnościach musisz wyciągnąć szkło z plastikowej oprawy. U mnie nie było przyklejone!
Ja do tego celu podgrzałem brzegi plastiku nad kuchenka co zmiękczyło plastik i delikatni zsuwając brzegi ściągnąłem zewnętrze kołnierz. Potem po kawałku plastikowym nożem podważałem aby reszta kołnierza wypuściła szkło.
Jutro zapodam fotki jak to wygląda po zdemontowaniu.
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodzisk Mazowiecki Płeć: Mężczyzna
Wysłany: Pon 14:00, 13 Maj 2013 Temat postu: Re: Lusterko zewnętrzne wkład
Axit napisał:
knopper napisał:
Ponieważ pękło lustro przymierzam się do wymiany samego wkładu.
Czy ktoś już to robił i może ewentualnie podpowiedzieć jak się do tego zabrać.
Masz na myśli samo lustro/szkło? Czy lustro uzbrojone juz w ten plastik z uchwytami?
I nie wiem czy u ciebie w 99 będzie tak samo jak u mnie w 98 ale...
Jeśli szkło z uchwytami to operacja jest prosta :
po odkręceniu całego lusterka (mnie się wygodniej operowało ) podważasz szybę placami. Jest wpięta w czterech miejscach w zatrzaski. Nowe osadzasz odwrotnie wciskając.
UWAGA wciskaj jak najbliżej środka ponieważ grozi pęknięciem.
Jeżeli natomiast chcesz wymienić samo szkło to po wcześniejszych czynnościach musisz wyciągnąć szkło z plastikowej oprawy. U mnie nie było przyklejone!
Ja do tego celu podgrzałem brzegi plastiku nad kuchenka co zmiękczyło plastik i delikatni zsuwając brzegi ściągnąłem zewnętrze kołnierz. Potem po kawałku plastikowym nożem podważałem aby reszta kołnierza wypuściła szkło.
Jutro zapodam fotki jak to wygląda po zdemontowaniu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach