| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Axit
Dołączył: 28 Wrz 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Nie 14:01, 13 Paź 2013 Temat postu: Hanulce: tarcze płyn itd |
|
|
Z racji ze bija mi tarcze (chyba tarcze), ale tylko jak są rozgrzane. Zastanawiam się nad zmiana płyn hamulcowego. Który zapikować do CRV 98 rok. Niby w sam naprawiam piszą DOT3 -czy dot4 dopuszczalny?
Zapyta ktoś dlaczego zaczynam od płynu - bo tańszy i wymiana tez w sumie bezproblemowa. A nie wiem kiedy był robiony.
A co do tarcz - no cóż mało jeżdżę głównie po mieście więc nie czuje, a i z $$$$ teraz troszkę ciężej. Wiec jak dozbieram to wymieni tarcze i klocki od razu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Porter
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 19:24, 13 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Zawsze do układu hamulcowego leje DOT-4 Problemów nie stwierdziłem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
traks
Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 20:56, 13 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
też leję dot-4, i bez problemu. Tarcze hamulcowe nabyłem na allegro polskiego producenta, cena nie powalająca coś około 100 - 120 zł/szt. Zakup z pewnymi obawami o jakość, ale już drugi rok spokojnie dają radę. Wymiana we własnym zakresie
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Axit
Dołączył: 28 Wrz 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stalowa Wola
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 10:29, 14 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
| Porter napisał: | | Zawsze do układu hamulcowego leje DOT-4 Problemów nie stwierdziłem. |
Czy płyny są mieszalne TZN mam pozostałość (DOT4) jakieś 0,5 litra z przed 2 lat do tego dokupię drugie 0,5 dot-a 4
TZN pewnie i takte płyny będą w lepszej kondycji niż ten w układzie ale czy tak można ewentualnie zmieszać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
traks
Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 17:26, 14 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Raczej bym nie mieszał z płynem z przed dwóch lat, no chyba że był w nie otwieranym opakowaniu z foliowym zabezpieczeniem, w przeciwnym przypadku nie ma sensu mieszać, tym bardziej że płyn hamulcowy kosztuje grosze
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Peterek
Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wawy
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 18:51, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
DOT 4 nie jest mieszalny z DOT 5, ale jest mieszalny z DOT 5.1
pozdro
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Porter
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:02, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
| Axit napisał: | | Porter napisał: | | Zawsze do układu hamulcowego leje DOT-4 Problemów nie stwierdziłem. |
Czy płyny są mieszalne TZN mam pozostałość (DOT4) jakieś 0,5 litra z przed 2 lat do tego dokupię drugie 0,5 dot-a 4
TZN pewnie i takte płyny będą w lepszej kondycji niż ten w układzie ale czy tak można ewentualnie zmieszać. |
O ile nie stał w otwartym pojemniku to śmiało można mieszać. Jak są ubytki płynu hamulcowego w układzie to też się dolewa świeżego i nic się nie dzieje.
Nie mieszaj tylko z innymi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
majka
Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 22:28, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
W kwestii ewentualnej wymiany tarczy - może zaglądnąć w jakim stanie i wystarczy przeslifować?
Przerabiałam to po zakupie swojej hanki. Hample były świerzo zmieniowe a kierownica biła niemiłosiernie. Po przeszlifowaniu - jak ręką odjął.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Porter
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:45, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
| majka napisał: | W kwestii ewentualnej wymiany tarczy - może zaglądnąć w jakim stanie i wystarczy przeslifować?
Przerabiałam to po zakupie swojej hanki. Hample były świerzo zmieniowe a kierownica biła niemiłosiernie. Po przeszlifowaniu - jak ręką odjął. |
Chodzi ci pewnie o toczenie tarcz. Jak są w miarę nowe to można spróbować ratować w ten sposób. starych nie ma sensu toczyć. Toczenie też kosztuje a nie zawsze przynosi oczekiwany efekt. Wtedy płacimy dwa razy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
